Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Cios w narkobiznes

Data publikacji 06.12.2007

Policjanci z lubelskiego Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 5 kolejnych osób podejrzewanych o przemyt i handel narkotykami. Jak szacują funkcjonariusze, w ciągu ostatnich kilku lat członkowie rozpracowywanej grupy przestępczej mogli wprowadzić do obrotu nawet kilkaset kilogramów narkotyków o czarnorynkowej wartości blisko 1 miliona złotych. Rozbicie gangu to jeden z największych ciosów w narkobiznes na terenie województwa lubelskiego. W sumie zatrzymano już prawie 60 osób. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Policjanci z lubelskiego Centralnego Biura Śledczego, pracujący nad rozbiciem zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przemytem i handlem narkotykami, zatrzymali 5 kolejnych członków gangu. Wszyscy są mieszkańcami Zamościa w wieku od 17 do 25 lat. Wpadli w swoich mieszkaniach. Byli kompletnie zaskoczeni, nie stawiali oporu, nie próbowali ucieczki.

Rozbicie tej grupy to jeden z największych ciosów w narkobiznes na terenie województwa lubelskiego. Szacuje się, że w ciągu ostatnich ośmiu lat grupa wprowadziła do obrotu kilkaset kilogramów narkotyków. Były one rozprowadzane w szkołach, dyskotekach, klubach w całym województwie.

Jak ustalili policjanci, haszysz i marihuana przemycane były do Polski z krajów zachodnich. Z kolei tam przestępcy przewozili amfetaminę i tabletki ekstazy. O tym, jak działała grupa świadczy choćby udokumentowany fakt sprzedaży co najmniej 250 kg marihuany. Podczas prowadzonych realizacji policjanci zabezpieczyli narkotyki o wartości około 150 tys. złotych, głównie amfetaminę, haszysz, marihuanę i tabletki ekstazy. Tylko w czerwcu tego roku zabezpieczono 2,5 kg amfetaminy.

Śledztwo w tej sprawie wszczęto w październiku 2006 roku. Jednym z pierwszych zatrzymanych był przywódca grupy przestępczej, 30-letni Robert K. z Zamościa. Po jego aresztowaniu śledztwo nabrało tempa. Policjanci z CBŚ w Lublinie, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zamościu, realizowali kolejne zatrzymania. Ostatnie miały miejsce pod koniec października. Wówczas w ręce policjantów wpadło 14 osób - mieszkańców powiatu zamojskiego oraz województwa mazowieckiego.

W sumie zatrzymano blisko 60 osób. Większość podejrzanych została tymczasowo aresztowana. W stosunku do pozostałych zastosowano dozory policyjne, poręczenia majątkowe i zakazy opuszczania kraju. Łącznie na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie o wartości blisko 90 tys. zł. Według prowadzących śledztwo, sprawa nadal ma charakter rozwojowy. Planowane są kolejne zatrzymania.

Zatrzymani wczoraj i dziś rano mężczyźni usłyszą zarzuty za handel narkotykami. Prawdopodobnie jutro sądu zdecyduje o ich tymczasowym aresztowaniu. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli pieniądze, 2 samochody osobowe oraz sprzęt RTV o łącznej wartości około 30.000 zł. Za wprowadzanie do obrotu środków odurzających grozi do 8 lat więzienia.

Powrót na górę strony