Nie zdążył zjeść kradzionej polędwicy
Data publikacji 06.12.2007
Nawet 10 lat może spędzić w więzieniu 48-letni kętrzynianin. Wiesław S. chciał ukraść w jednym z supermarketów artykuły spożywcze - w tym ser, salami, wędzonkę i polędwicę o wartości ponad 66 zł.
Mężczyzna ukrył wybrane artykuły pod ubraniem, a przy kasie zapłacił jedynie za butelkę wody i chciał wyjść ze sklepu.
Zatrzymywany przez pracownika ochrony rzucił w niego butelką wody wyrwał się i uciekł ze sklepu. Ochroniarz nie dał jednak za wygraną i rzucił się w pościg za złodziejem. Z pomocą przypadkowego przechodnia ochroniarz zatrzymał amatora cudzej własności przed sklepem i wezwał policję. Mundurowi przedstawią mu zarzut kradzieży rozbójniczej. Za ten czyn grozi nawet do 10 lat pozbawiania wolności.