Areszt dla podejrzanych o oszustwa metodą "na policjanta"
Nawet kilkaset tysięcy złotych mogli wyłudzić dwaj mieszkańcy Warszawy zatrzymani przez kryminalnych z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy. Sprawcy działali tzw. metodą na policjanta, a dla uwiarygodnienia swoich działań posługiwali się sfałszowaną legitymacją służbową. Jak wynika ze zgromadzonych w toku śledztwa materiałów, to kolejni członkowie zorganizowanej grupy przestępczej rozbitej przez kryminalnych. Pierwsi dwaj zatrzymani zostali pod koniec maja i trafili do aresztu, teraz dołączyli do nich kolejni.
Zarówno kujawsko-pomorscy policjanci, jak i funkconariusze w całej Polsce nie ustają w walce z oszustami, którzy wzbogacają się, wyłudzając głównie od seniorów niejednokrotnie oszczędności ich życia. Często też starsi ludzie zaciągają wysokie kwoty kredytu, by później je spłacać pozostając bez środków.
We wtorek (29.09.br.) w Warszawie, kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy namierzyli kolejnych dwóch mężczyzn podejrzanych o popełnienie tego typu przestępstw. Obaj (20 i 26 l.) zostali zatrzymani w godzinach rannych, jeden w miejscu zamieszkania, drugi nieopodal. Jak wynika z policyjnych ustaleń zgromadzonych w toku śledztwa, są oni podejrzani o kilkusettysięczne wyłudzenia metodą "na policjanta”. Scenariusz za każdym razem był taki sam: dzwonili oni do starszej osoby, przedstawiali się jako oficerowie Centralnego Biura Śledczego Policji, po czym oznajmiali, że prowadzą akcję ku przestrodze przed oszustami i prosili, aby rozmówca, w celu uniknięcia utraty zgromadzonej gotówki, czy to w domu, czy w banku, przekazał ją rzekomemu oficerowi, który ją zabezpieczy. Odwiedzający ich pseudo mundurowy wprawdzie był po cywilnemu, ale zawsze okazywał legitymację służbową dla uwiarygodnienia całej akcji. Otrzymawszy gotówkę znikał.
W ten sposób, jak ustalili kryminalni, starszy z nich działał na terenie Bydgoszczy i Torunia, młodszy natomiast oszukiwał jeszcze w Poznaniu, Koninie i Kaliszu. Wyłudzali od seniorów różne kwoty od 15 tys. zł począwszy poprzez 25, 30, 40 na 75 tys. zł. skończywszy. W jednym z udowodnionych przypadków pokrzywdzony przekazał również biżuterię.
Obaj podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Bydgoszcz Południe, gdzie prokurator przedstawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej wyłudzającej pieniądze, czyniąc sobie z tego przestępczego procederu stałe źródło dochodu. Ponadto, odpowiedzą oni również za fałszerstwo dokumentu, ponieważ, jak się okazało, rzekomo policyjna legitymacja, którą się posługiwali, była fałszywa. Jak dotąd jeden z nich usłyszał cztery zarzuty, a drugi sześć. Nie jest jednak wykluczone, że liczba ich będzie większa.
Wczoraj (30.09.br.) sąd przychylił się do wniosku kryminalnych oraz prokuratora i zadecydował, że obaj podejrzani trafią na 3 miesiące tymczasowo do aresztu.
Z ustaleń kryminalnych wynika, że grupa ta mogła dokonywać tego typu przestępstw na terenie całego kraju, a w proceder mogły być zaangażowane jeszcze inne osoby. Jak na razie policjanci „rozliczyli” czterech jej członków. Wszyscy to mieszkańcy Warszawy. Dwaj pierwsi (24 i 27 lat) zostali zatrzymani pod koniec maja br. Obaj też decyzją sądu trafili tymczasowo do aresztu. Teraz dołączyli do nich dwaj kolejni.
(KWP w Bydgoszczy / mw)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 2.34 MB)