Kieszonkowiec w potrzasku
Dzisiaj w nocy policjanci z warszawskiego śródmieścia zatrzymali 55-latka podejrzewanego o kradzież kieszonkową w jednym z klubów w centrum miasta. Podczas przeszukania przy zatrzymanym interweniujący funkcjonariusze znaleźli skradzione przedmioty. Antoniemu H. grozi teraz do 5 lat więzienia.
Dochodziła godzina 2.30, gdy śródmiejscy policjanci zostali wezwani do jednego z klubów przy ulicy Marszałkowskiej. Patrol powiadomił okradziony mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Tam w rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalili rysopis złodzieja oraz opis skradzionych przedmiotów. W czasie penetracji lokalu najpierw w toalecie odnaleźli skradziony portfel, już bez gotówki. Następnie w jednej z sal klubu zatrzymali mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez świadków. Przy 55 letnim Antonim H. policjanci znaleźli przedmioty ze skradzionego portfela. Mężczyznę natychmiast zatrzymano. Prawdopodobnie usłyszy on zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat więzienia.