Seryjny włamywacz w rękach policjantów
Kryminalni z Bartoszyc zatrzymali 21-letniego mieszkańca miasta, któremu zarzucają popełnienie 15 włamań do aut. Łukasz N. wpadł na gorącym uczynku w wyniku sprawnie zorganizowanej zasadzki. Mężczyzna już został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Od kilkunastu dni do policjantów z Bartoszyc zaczęły docierać sygnały o włamaniach do samochodów. Za każdym razem sprawca działał w ten sam sposób. Aby dostać się do auta wybijał szybę w oknie, a następnie wyrywał radia i kradł inne wartościowe przedmioty. Pokrzywdzeni wycenili wartość strat na kwotę ponad 10 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się kryminalni z Bartoszyc. Zatrzymali włamywacza w wyniku sprawnie zorganizowanej zasadzki. Łukasz N. wpadł na gorącym uczynku, kiedy włamywał się do zaparkowanego przy ul. Sikorskiego volvo. Z auta zabrał radio warte 250 złotych. 21-latek trafił do policyjnej celi. W przeszłości był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Jak ustalili policjanci, właśnie po tym, jak w obecności prokuratora dobrowolnie poddał się karze za 12 włamań do piwnic, rozpoczął serię włamań do samochodów.
Teraz Łukaszowi N. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował go na 3 miesiące. Policjanci ustalili, gdzie znajdują się skradzione przez 21-latka łupy. Już są na tropie paserów. Sprawa ma charakter rozwojowy, kryminalni nie wykluczają dalszych zatrzymań.