Zatrzymani po fałszywym alarmie
Policjanci Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Kielcach zatrzymali dwoje kielczan, 18-latka i 19-latkę, podejrzanych o wywołanie fałszywego alarmu o podłożonym ładunku wybuchowym na jednej z kieleckich stacji paliw. Oboje zatrzymani usłyszeli już zarzuty i wkrótce staną przed sądem.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (z 18 na 19.10.br.) kieleccy policjanci otrzymali telefonicznie informację, że na jednej z kieleckich stacji paliw w centrum Kielc został podłożony ładunek wybuchowy. Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce udali się policjanci rozpoznania minersko-pirotechnicznego oraz funkcjonariusze innych pionów. Po dokładnym sprawdzeniu terenu okazało się, że wywołany telefonicznie alarm był kolejnym głupim żartem nieodpowiedzialnego sprawcy.
Po przeanalizowaniu zebranych materiałów kryminalni ustalili, a w efekcie zatrzymali, parę nastolatków, którzy byli autorami fałszywego alarmu bombowego. W trakcie czynności okazało się, że zatrzymani mają również związek z uszkodzeniem wiaty przystankowej na terenie miasta.
Para zatrzymanych nastolatków usłyszała już zarzuty. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem.
(KWP w Kielcach / mw)