Odpowie za oszustwa metodą "na policjanta CBŚ"
Kryminalni z KWP w Lublinie zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który odpowie za oszustwa metodą na wnuczka i policjanta CBŚ. Działał na terenie Lublina, Świdnika oraz Lubartowa. Oszukał łącznie pięć starszych kobiet wyłudzając w ten sposób pieniądze w kwocie ponad 100 tysięcy złotych. Za oszustwa grozi mu teraz 8 lat pozbawienia wolności. Dziś zostanie doprowadzony do Prokuratury rejonowej Lublin- Północ w Lublinie z wnioskiem o tymczasowy areszt.
Jak wynika z ustaleń policjantów 32-latak działał od października br. na terenie Lublin, Świdnika i Lubartowa. Podając się za policjanta CBŚ odbierał pieniądze od starszych kobiet. Oszukane przekazywały gotówkę myśląc, że pomagają swoim bliskim, którzy ulegli wypadkom drogowym. W rzeczywistości pieniądze trafiały w ręce oszustów. 32-latek odebrał łącznie kwotę 102 tysięcy złotych.
Sprawę prowadzą policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu oraz Prkouratura Rejonowa Lublin - Północ w Lublinie. Sprawca usłyszał 5 zarzutów oszustwa. Dziś zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Za oszustwa grozi mu teraz 8 lat pozbawienia wolności.
Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
Spotykamy się nieraz z członkami rodziny, z którymi na co dzień nie mamy kontaktu. Wykorzystujmy okoliczności – tak obiady świąteczne jak i przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.
KWP Lublin / ik