Policjanci zabezpieczyli granat
Ujawniony granat ręczny najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej był powodem działań policjantów na ul. Pocztowej w Gorzowie Wlkp. Dla bezpieczeństwa zostały zamknięte pobliskie ulice, ewakuowano ponad 180 osób. Znaleziskiem zajęli się policyjni pirotechnicy.
2 listopada około godz. 14 dyżurny gorzowskiej jednostki otrzymał informację o niebezpiecznym znalezisku. Zgłaszający mężczyzna przekazał, że na ul. Pocztowej na jednej ze znajdujących się tam ławek leży granat.
Policyjni specjaliści z rozpoznania minersko-pirotechnicznego ocenili, że niezbędna jest ewakuacja okolicznych mieszkańców i wstrzymanie ruchu na ul. Pocztowej i ul. Sikorskiego. Domy oraz okoliczne punkty handlowe i usługowe opuściło ponad 180 osób. Na miejscu pracowało kilkunastu policjantów zabezpieczających teren. Dbali o to, by nikt nie wszedł do wyznaczonej strefy działań pirotechników.
Funkcjonariusze ruchu drogowego pomagali kierowcom na pobliskich skrzyżowaniach. Policjantom zależało, aby jak najszybciej przywrócić ruch samochodów i tramwajów, dlatego podjęto decyzję o zabezpieczeniu granatu przez policyjnych specjalistów.
Po godzinie 16 ruch w centrum miasta został przywrócony. Granat pochodzi najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Został przekazany wojskowemu patrolowi rozminowania ze Stargardu Szczecińskiego.
KWP w Gorzowie / ig