Odpowie za stalking
Zarzut stalkingu, kierowania gróźb karalnych i niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu kontaktowania się usłyszał zatrzymany przez policjantów z Mokotowa Robert M. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna od początku czerwca uporczywie nękał byłą dziewczynę - wysyłał jej liczne sms-y, groził oraz nachodził w miejscu zamieszkania. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Kilka dni temu do komendy przy ul. Malczewskiego zgłosiła się kobieta, która złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Z relacji zgłaszającej wynikało, że od początku czerwca jest nękana licznymi smsami przez byłego chłopaka, który dodatkowo nachodzi ją w miejscu zamieszkania i grozi pozbawieniem życia i zdrowia.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego, którzy po zebraniu materiału dowodowego zatrzymali 40-letniego Roberta M. i przewieźli do komendy. Mężczyzna usłyszał już zarzut stalkingu i kierowania gróźb karalnych. Ponadto odpowie również za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną. Robert M. był już karany za tego typu przestępstwo.
Prokuratura zastosował wobec niego policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną. Za uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej, jeżeli wzbudza to u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, grozi kara do 3 lat więzienia.
(KSP/ mw)