Oszuści wyłudzili 150 tys.zł - wpadli w zasadzkę Policji
Policjanci z Targówka zatrzymali na gorącym uczynku przestępstwa kobietę i mężczyznę podejrzanych o oszustwo. W ciągu dwóch lat, zatrzymani wyłudzili od pokrzywdzonej około 150 tys. zł. 68-letnia kobieta oraz jej 40-letni syn, wpadli w zasadzkę zorganizowaną przez funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego. Sprawcy byli przekonani, że w kopercie, którą dostali od pokrzywdzonej znajduje się gotówka. Za oszustwo może grozić nawet do 8 lat więzienia.
Historia swój początek miała dwa lata wstecz. Wtedy to, pokrzywdzoną w miejscu pracy odwiedziła starsza kobieta, podająca się za wróżkę. 32-latka opowiedziała kobiecie o swoich problemach. Fałszywa wróżka zaoferowała pomoc. Każdorazowo jednak żądała od pokrzywdzonej pewnych sum pieniędzy, które miały pomóc w rozwiązaniu problemów. Co kilka dni pokrzywdzona przekazywała oszustom pieniądze w wysokości od 500 do 5 tys. zł w nadziei, że tym sposobem zapewni sobie upragnione szczęście. W ciągu dwóch lat sprawcy, manipulując kobietą, wyłudzili od pokrzywdzonej około 150 tys. zł. Kiedy 32-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, poinformowała Policję.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego na Targówku, po przyjęciu od kobiety zawiadomienia, zorganizowali zasadzkę podczas której miało dojść do kolejnego przekazania pieniędzy fałszywej wróżbitce. W chwili przekazania przez pokrzywdzoną koperty, w ręce funkcjonariuszy wpadła 68-letnia kobieta oraz jej 40-letni syn.
Oszuści byli przekonani, że w kopercie znajduje się 3 tys. zł. Jakież było ich zdziwienie, kiedy zostali zatrzymani i okazało się, że w kopercie, na prośbę policjantów zamiast gotówki włożono pocięte kartki papieru. Po zgromadzeniu materiału dowodowego, śledczy przedstawili obojgu zarzut oszustwa.
Sąd zdecydował o objęciu ich policyjnym dozorem. Za przestępstwo, którego się dopuścili, kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
(KSP / mw)