Zgubili się w lesie. Znaleźli ich policjanci
Małżeństwo w wieku 65 i 66 lat z Podkarpacia szczęśliwie wróciło do domu, po całym dniu spędzonym w lesie. Grzybiarze zgubili się w okolicach Cegielni Markowicze. Na szczęście mieli przy sobie telefon komórkowy, dzięki któremu zadzwonili po pomoc. Niestety nikt z rodziny nie mógł ich odnaleźć. Odnaleźli ich policjanci z Tarnogrodu, którzy weszli w głąb lasu i po około 2 godzinach poszukiwań bezpiecznie wyprowadzili.
Od rana las w okolicach Cegielni Markowicze zwiedzali grzybiarze z Podkarpacia. Małżeństwo w wieku 65 i 66 lat około godziny 13.00 zorientowało się, że zgubili się, nie mogąc znaleźć drogi powrotnej. Na szczęście mieli przy sobie telefon komórkowy, dzięki któremu wezwali pomoc. Niestety nikt z przybyłej we wskazane miejsce rodziny nie mógł ich odnaleźć. Wówczas o zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci.
Funkcjonariusze z Tarnogrodu z pomocą radiowozów z włączonymi sygnałami dźwiękowymi próbowali odnaleźć zagubioną parę grzybiarzy wjeżdżając do lasu. Pomimo kontaktu telefonicznego z małżeństwem, zagubieni nie słyszeli nawoływań ani sygnałów dźwiękowych poszukiwaczy. Zanim zapadł zmierzch, funkcjonariusze weszli w głąb lasu.
Po około dwóch godzinach poszukiwań odnaleźli parę grzybiarzy. Wycieńczeni 60-latkowie z pomocą policjantów bezpiecznie wrócili do miejsca, od którego rozpoczęli wycieczkę. Na miejscu czekali już na nich najbliżsi. Pomimo dużego zmęczenia na szczęście nie potrzebowali pomocy lekarskiej.
KWP w Lublinie / ig