Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rozwiązana zagadka zabójstwa sprzed 27 lat

Data publikacji 12.12.2007

Analiza tysięcy dokumentów i tomów akt doprowadziła policjantów ze śląskiego "Archiwum X" do rozwikłania zagadki zabójstwa sprzed 27 lat. Wtedy to, w 1980 roku w jednym z mieszkań w Chorzowie znaleziono ciało 80 – letniej kobiety. Została uduszona, a jej mieszkanie splądrowano. Zabójcą okazał się obecnie 50-letni Krzysztof Sz. Zastosowano wobec niego tzw."areszt nakładczy", gdyż mężczyzna cały czas odbywa karę 11 lat więzienia za przestępstwa, których się dopuścił. Teraz odpowie jeszcze za zabójstwo.

Sprawa dotyczy śmierci 80-letniej mieszkanki Chorzowa, której zwłoki 12 października 1980 r. znaleźli w mieszkaniu jej znajomi. Ciało kobiety było skrępowane przewodem elektrycznym, a w jej ustach tkwił knebel z kawałków materiału. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było uduszenie. Mieszkanie nosiło ślady plądrowania – funkcjonariusze nie znaleźli w nim pieniędzy ani biżuterii, choć zmarła uchodziła powszechnie za osobę majętną.

Śledztwo w tej sprawie pod nadzorem chorzowskiej prokuratury prowadzili funkcjonariusze z Komendy Miejskiej MO w Chorzowie. Po kilku miesiącach milicjanci wytypowali potencjalnego sprawcę – wówczas 23-letniego mieszkańca Bielska-Białej, który został zatrzymany na Podbeskidziu, w pobliżu granicy polsko-czechosłowackiej. Krzysztofowi Sz. ps. „Kwadrat” przedstawiono wówczas zarzut zabójstwa kobiety, lecz z powodu braku mocnych dowodów winy podejrzanego, śledztwo zostało umorzone. Z informacji zebranych przez policjantów wynika jednak, że typowany jako sprawca zabójstwa mężczyzna stał się od tego czasu osobą zamożną i znaczącą w półświatku na Podbeskidziu. Zaangażował się m.in. w obrót nieruchomościami, co w rezultacie doprowadziło do jego aresztowania i skazania prawomocnym wyrokiem sądu za podżeganie do zabójstwa bielskiego przedsiębiorcy (m.in. poprzez podłożenie ładunków wybuchowych, ostrzelanie domu ostrą amunicją itp.) i zlecenie porwania biznesmena i jego syna.

Policjanci ze śląskiego "Archiwum X" zajęli się sprawą zabójstwa chorzowianki ponad dwa lata temu. Przeanalizowali tysiące dokumentów i tomy akt zarówno tej sprawy, jak i innych, w których występował Krzysztof Sz. Zapoznali się też dokładnie z wynikami analiz i ekspertyz kryminalistycznych wykonanych w tych sprawach. Wyciągnięte przez nich wnioski i dokonane ustalenia doprowadziły do podjęcia umorzonego śledztwa, co stało się w kwietniu 2007 r. Zebrane w śledztwie, prowadzonym przez śląskich policjantów i prokuratorów z katowickiej prokuratury okręgowej, dowody pozwoliły na przedstawienie 50-letniemu obecnie Krzysztofowi Sz. zarzutu dokonania w dniu 11 października 1980 r. w Chorzowie zabójstwa starszej kobiety.

Wobec podejrzanego katowicki sąd okręgowy, na wniosek prokuratury i Policji, zastosował tzw. "areszt nakładczy", gdyż mężczyzna cały czas odbywa karę 11 lat więzienia za wspomniane wcześniej przestępstwa.

Powrót na górę strony