Blisko 400 porcji narkotyków nie trafi na rynek
Pińczowscy policjanci zatrzymali 33–letniego mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Decyzją sądu podejrzany trafił na 3 miesiące do aresztu. Za takie przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 07.12.br., pińczowscy policjanci otrzymali informację o tym, że dwie 16-latki które uciekły z domu mogą przebywać w towarzystwie 33-letniego mieszkańca gminy Kije. Z ustaleń mundurowych wynikało że mężczyzna porusza się po terenie powiatu pińczowskiego czerwonym Mitsubishi. Policjanci zatrzymali pojazd na terenie Pińczowa. W trakcie kontroli w samochodzie 33–letniego kierowcy, oprócz narzędzi takich jak maczeta i pałka teleskopowa, ujawnili śladowe ilości środków odurzających, wstępnie zidentyfikowanych jako amfetamina. W trakcie dalszych czynności mundurowi zabezpieczyli narkotyki, z których można by było uzyskać blisko 400 porcji handlowych. Kryminalni ujawnili też amunicję i broń palną przerabianą z innego rodzaju broni, która trafiła do specjalistycznej ekspertyzy.
Obie nastolatki, które przebywały z zatrzymanym mężczyzną, policjanci przekazali pod opiekę rodziców.
Funkcjonariusze ustalają z jakiego źródła pochodziły narkotyki i do kogo miały one trafić. Mundurowi nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Aresztowany mężczyzna, mieszkaniec gminy Kije, najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Jeżeli policyjne ekspertyzy zabezpieczonej broni i narkotyków potwierdzą się, to zatrzymanemu 33-latkowi może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Kielcach / mw)