Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszukiwał starsze osoby metodą "na policjanta"

Data publikacji 04.01.2016

Policjanci wydziału kryminalnego z mokotowskiej komendy zatrzymali kolejną osobę oszukującą starsze osoby. Działająca na terenie dzielnicy szajka metodą na tzw. policjanta CBŚ w ubiegłym roku spowodowała u pokrzywdzonych straty w wysokości blisko 600 tys. złotych. Tym razem w ręce policjantów wpadł najprawdopodobniej „odbierak”. Teraz najbliższe 3 miesiące zatrzymany spędzi za kratami aresztu.

Praca przy rozpracowywaniu oszustów działających metodą „na policjanta CBŚ” nie jest łatwa. Zdarza się, że sprawcy takich przestępstw dzięki swojej bezwzględności zyskują spore kwoty pieniędzy od starszych osób, które przekonywane są przez nich o tym, że biorą udział w akcji, dzięki której oszuści zostaną zatrzymani. Pokrzywdzeni tym czasem nie zdają sobie sprawy, że w ciągu kilku minut trąca dorobek swojego życia.

Kryminalni z Mokotowa pracujący nad tymi sprawami wytypowali kolejną osobę wchodzące w skład grupy trudniącej się takimi oszustwami. Z ustaleń policjantów wynika, że w ubiegłym roku szajka ta spowodowała straty u pokrzywdzonych w wysokości blisko 600 tys. złotych.

Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu zarzutów oszustwa. 27-latek jest podejrzany o dokonanie wspólnie z innymi osobami dwóch tego typu przestępstw. W wrześniu ubiegłego roku Kamil G. odebrał pieniądze od starszych osób w wysokości blisko 380 tysięcy złotych.

Podejrzany w tej sprawie mężczyzna, złożył już zeznania w prokuraturze, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Sąd przychylił się do wniosku i zastosowała wobec Kamila G. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.

Przypomnijmy, że to już kolejne zatrzymanie podejrzanych działających metodą "na wnuczka" w ostatnim czasie. W listopadzie ubiegłego roku kryminalni z Mokotowa, przy współpracy z funkcjonariuszami Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, zatrzymali Dawida G. i Michała J. W mieszkaniu Michała J. zostały zabezpieczone między innymi telefony komórkowe wykorzystywane w tym procederze. Kryminalni ustalili, że główną rolą mężczyzny było poszukiwanie oraz namawianie innych do udziału w przestępstwie.

Osoby te miały odbierać gotówkę na poczcie lub bezpośrednio od starszych osób. Dawid G. odpowie za dwa oszustwa, natomiast Michał J. ma na swoim koncie trzy oszustwa i jedno usiłowanie tego przestępstwa. Z ustaleń kryminalnych wynika, że w ciągu kilku tygodni mężczyźni wykorzystywali tę samą metodę, wyłudzając w sumie ponad 200 tys. zł. Oni również zostali aresztowani.

Mężczyznom może grozić kara do 8 lat więzienia.

(KSP / mw)

Powrót na górę strony