Ratują przed silnym mrozem - Aktualności - Policja.pl

Już od kilku dni lubuscy policjanci systematycznie sprawdzają miejsca, w których tej zimy mogą przebywać osoby bezdomne. W czwartek, od samego rana, patrole mundurowych kontrolowały wskazane rejony. Lista miejsc na terenie całego regionu liczyła ponad 200 punktów. W każdym z nich, podczas kolejnych dni, pojawią się służby mogące udzielić wsparcia osobom pozbawionym schronienia. Dzięki temu udało uratować się kolejną osobę.

W piątek nad ranem Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie od anonimowego mieszkańca o tym, że w rejonie ulicy Rzeźniczaka najprawdopodobniej leży jakiś mężczyzna. Natychmiast skierował tam patrol policji, który rozpoczął poszukiwania mężczyzny, gdyż osoba zgłaszająca nie podała konkretnego miejsca, gdzie miał on leżeć. Po kilku minutach policjanci odnaleźli mężczyznę, który był przysypany śniegiem. Natychmiast udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Leżący w śniegu mężczyzna był bardzo przemarznięty. Policjanci w pierwszej kolejności przykryli go kocem przeciwwstrząsowym, a następnie oczekiwali na przyjazd karetki pogotowia.  Mężczyzna był przytomny, jednakże policjanci nie mogli nawiązać z nim logicznego kontaktu, ani ustalić co się stało. Mężczyzną tym okazał się 29-latek. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że był trzeźwy. Po przyjeździe karetki, decyzją lekarza został przewieziony do szpitala.  Jak pokazuje opisany przypadek, gdy temperatury spadają poniżej zera, ważne abyśmy nie byli obojętni na los innych. W tym przypadku telefon anonimowego mieszkańca i szybka reakcja odpowiednich służb najprawdopodobniej uratowała mężczyźnie życie.

Podobne działania będą kontynuowane. Szacunkowe dane, będące w posiadaniu GCPR, wskazują, że tylko na obszarze Gorzowa może przebywać ponad 200 osób pozbawionych dachu nad głową. Nie w każdym przypadku, z formalnego punktu widzenia, można mówić o bezdomności. Część osób, mając urzędowy meldunek, opuszcza jednak wskazany adres, wybierając mniej formalny tryb życia. Osoby te podczas ciepłych miesięcy spotkamy na dworcach czy w okolicach sklepów. Gdy temperatura spada poniżej zera starają się przetrwać niekorzystny czas w sobie znanych miejscach. Bezdomni często rezygnują z pomocy, nie pojawiając się w noclegowniach, ogrzewalniach czy miejscach przygotowanych przez opiekę społeczną. Jednak i w przypadku tych osób służby starają się udzielać wsparcia. Policjanci z gorzowskiej KMP, wraz z pracownikami Sekcji ds. Bezdomności GCPR, przekazują informacje o takiej możliwości. Każda napotkana osoba otrzymuje adresy instytucji pomocowych, wykaz miejsc, w których można bezpiecznie przetrwać mrozy, otrzymać odzież lub żywność. Mimo, iż w wielu przypadkach bezdomni deklarują niechęć do korzystania z takiej pomocy, każdy z nich jest o tej możliwości informowany.

(KWP w Gorzowie Wlkp. / ms)