Nieoczekiwane spotkanie po niecodziennej interwencji
Wczoraj policjanci z Bydgoszczy uczestniczyli w niecodziennym spotkaniu. Mężczyzna, którego reanimowali na początku grudnia, zaprosił sierż. Jakuba Jahnke i st. post. Pawła Sadłowskiego na kawę. Takie spotkania nie zdarzają się często. Tym bardziej pozostaną w pamięci zarówno funkcjonariuszy jak i odratowanego mężczyzny.
Przypomnijmy: na początku grudznia (08.12.2015 r.) około 13:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy otrzymał zgłoszenie o kolizji samochodów. Na ulicę Przemysłową zostali skierowani policjanci bydgoskiej „drogówki”. W trakcie wyjaśniania okoliczności „stłuczki”, z jednej z firm wybiegł pracownik ochrony prosząc o pomoc. Z jego relacji wynikało, że jeden z pracowników stracił przytomność. Policjanci natychmiast tam pobiegli. Po sprawdzeniu okazało się, że leżący mężczyzna nie oddycha oraz nie ma wyczuwalnego pulsu. Jeden z policjantów rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową, w czym pomagała mu zakładowa pielęgniarka. Drugi zadzwonił do dyżurnego, aby przyspieszyć przyjazd karetki. Po około 10 minutach resuscytacji przybyli na miejsce ratownicy medyczni przewieźli 66-latka do szpitala, gdzie trafił pod specjalistyczną opiekę lekarską.
Wczoraj (18.01.2016 r.) sierż. Jakub Jahnke i st. post. Paweł Sadłowski z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Bydgoszczy spotkali się z mężczyzną, którego reanimowali. Było to niecodzienne i wzruszające dla wszystkich spotkanie. Słowa podziękowania, które usłyszeli wystarczą za wszystkie nagrody, jakie do tej pory otrzymali. Zapamiętają je na długo.
KWP w Bydgoszczy / ig