Chcieli odebrać sobie życie - zostali uratowani przez policjantów
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie uratowali życie mężczyźnie, który najprawdopodobniej próbował popełnić samobójstwo. Gdy mundurowi znaleźli desperata, leżał on już na torach kolejowych. Chwilę po tym, jak policjanci odciągnęli go od trakcji kolejowej, tą trasą przejechał pociąg. Gdyby nie natychmiastowa reakcja funkcjonariuszy doszłoby do tragedii. Dużą empatią i wyczuciem oraz zdecydowaną postawą wykazał się także pomocnik oficera dyżurnego głogowskiej komendy policji, który odbierając telefon od mężczyzny, chcącego popełnić samobójstwo, zdołał go przekonać i odwieść od tego zamiaru.
Wczoraj wieczorem dyżurny włoszczowskiej komendy otrzymał informację o mężczyźnie, który najprawdopodobniej na torach kolejowych zamierzał odebrać sobie życie. W rejon, gdzie mogło dojść do tragedii, natychmiast zostały wysłane policyjne patrole. Mundurowi podczas sprawdzania rejonu nasypów kolejowych zauważyli desperata, który leżał już na torowisku.
Mundurowi natychmiast odciągnęli mężczyznę w bezpieczne miejsce i powiadomili oficera dyżurnego. Po 2 minutach od ich interwencji torem, gdzie leżał desperat, przejechał pociąg. 38 – latek trafił pod opiekę lekarzy.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.
----
18 stycznia w godzinach przedpołudniowych pomocnik oficera dyżurnego sierż. szt. Tomasz Szczepański z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie, odebrał telefon od mężczyzny, który oświadczył, że ma zamiar odebrać sobie życie. W związku z tym policjant starł się uspokoić rozmówcę i odwieść go od tego zamiaru. Prowadząc umiejętnie rozmowę i wykazując się empatią, zdołał ustalić dane dzwoniącego. Ten jednak nadal zachowywał się bardzo nerwowo i w pewnym momencie nagle rozłączył się. Funkcjonariusz starał się nawiązać z nim ponownie kontakt, co w rezultacie się udało. Wtedy mężczyzna po dłuższej rozmowie podał miejsce gdzie się znajduje.
Pomocnik oficera dyżurnego prowadził cały czas rozmowę aż do momentu, kiedy wysłany już wcześniej policyjny patrol dotarł na miejsce zdarzenia, znajdujące się w lesie w okolicach Głogowa. Funkcjonariusze przewieźli go do komendy. Zdesperowany mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.
Okazał się, że 26-latek, nie rzucał słów na wiatr. Policjanci ustalili, że zaledwie kilka godzin wcześniej próbował popełnić samobójstwo przez powieszenie, ale został odcięty i uratowany przez znajomych. Niestety ta informacja nie dotarła do instytucji pomocowych ani Policji. Mężczyzna był nietrzeźwy. Został skierowany na konsultację do szpitala specjalistycznego.
(KWP w Kielcach / KWP we Wrocławiu / ms)