Policjanci przechwycili blisko 3 kilogramy marihuany i ponad 1,3 tys. tabletek ekstazy
Nawet do 15 lat pozbawienia wolności grozić może mężczyźnie, ustalonemu i zatrzymanemu przez wrocławskich policjantów, a podejrzanemu o przemyt środków odurzających, posiadanie ich w znacznej ilości oraz udzielania narkotyków. Funkcjonariusze przechwycili blisko 3 kilogramy marihuany i ponad 1,3 tys. tabletek ekstazy, które mężczyzna przemycił z Holandii. Podejrzany, który usłyszał w tej sprawie zarzuty, został już decyzją sądu tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław – Osiedle, w wyniku przeprowadzonych działań operacyjnych, zatrzymali mężczyznę podejrzanego o przestępstwa narkotykowe. Zatrzymany, to 25 – letni mieszkaniec Wrocławia. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu.
Do zatrzymania doszło po tym, jak policjanci ustalili, że może on posiadać znaczne ilości środków odurzających. Podejrzenia potwierdziły się. W miejscu zamieszkania mężczyzny funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli ponad 2,8 kilograma marihuany oraz 1373 tabletki ekstazy. Ponadto zabezpieczono m.in. wagi do porcjowania narkotyków, młynki do rozdrabniania suszu, telefony komórkowe oraz pieniądze w polskiej walucie i euro.
Funkcjonariusze ustalili, że podejrzany narkotyki kupił w Holandii i przewiózł je na teren Polski. W wyniku dalszych czynności policjanci udowodnili też zatrzymanemu, że na przełomie 2015 i 2016 roku udzielał je również innym osobom. Zebrany materiał dowodowy dał podstawę do przedstawienia mężczyźnie zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a dotyczących przemytu środków odurzających, posiadania ich w znacznej ilości oraz udzielania narkotyków.
Za czyny, o które jest podejrzany, mężczyźnie może grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd, który na wniosek prokuratury, już na chwilę obecną zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław Osiedle w dalszym ciągu wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy.
(KWP we Wrocławiu / ms)