Policjanci ratują życie młodej samobójczyni
Data publikacji 07.03.2006
Dzisiaj w nocy białostoccy policjanci uratowali młodą dziewczynę, która próbowała popełnić samobójstwo. Około godziny 2, do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zadzwoniła mieszkanka Pruszkowa. Zaniepokojona poinformowała, że młoda białostoczanka, z którą rozmawiała wieczorem przez Internet ma zamiar popełnić samobójstwo.
Poproszeni o pomoc policjanci z Pruszkowa ustalili numery telefonu i internetowego komunikatora. Te informacje przekazali białostockim funkcjonariuszom. Pomimo wielu prób nawiązania kontaktu telefon nie odpowiadał. Policjanci świadomi tego, że jest to walka z czasem szybko ustalili adres dziewczyny. Na sygnałach podjechał radiowóz do jednego z bloków na Zielonych Wzgórzach. Obudzeni ze snu, niczego nie świadomi rodzice, byli mocno zaskoczeni nocną wizytą mundurowych. W małym pokoiku policjanci znaleźli na wpół przytomną, bladą 19-latkę. Nie można było nawiązać z nią żadnego kontaktu. Przy łóżku leżało kilka pustych opakowań po tabletkach. Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie. Erka przewiozła ją do szpitala. Z policyjnych ustaleń wynika, że dziewczyna mogła połknąć ponad 60 różnych tabletek. Jej życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dzięki szybkiej informacji mieszkanki Pruszkowa i walce z czasem białostockich policjantów uratowano ludzkie życie.