Podejrzany o fałszowanie wpisów w dowodach rejestracyjnych
47-letni mężczyzna został zatrzymany przez małopolskich policjantów. Podejrzany jest o fałszowanie wpisów w dowodach rejestracyjnych pojazdów w celu ułatwienia sprzedaży samochodów, nie nadających się do jazdy. Dodatkowo, podczas przeszukania, w lokalu zajmowanym przez mężczyznę, policjanci zabezpieczyli nielegalną broń i amunicję.
Policjanci kryminalni Komendy Powiatowej Policji w Krakowie wpadli na trop mężczyzny, który według uzyskanych informacji miał nielegalnie posiadać broń i amunicję, a także zajmować się fałszowaniem wpisów o przeprowadzeniu przeglądów technicznych pojazdów.
Funkcjonariusze przeprowadzili przeszukanie w gminie Sułoszowa, w domu podejrzewanego mężczyzny. Odnaleźli tam dwa karabinki, 18 sztuk ostrej amunicji, prawie 40 dowodów rejestracyjnych, kilkanaście sztuk podrobionych pieczątek stacji kontroli pojazdów i pieczątki imienne diagnostów oraz 17 kompletów tablic rejestracyjnych. Ponieważ 47-letni mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć, jak wszedł w posiadanie tych rzeczy, trafił do policyjnego aresztu.
Wszystko wskazuje jednak na to, że mężczyzna skupował samochody, nie nadające się do dalszej jazdy, które miały trafiać na złom. Doprowadzał je przynajmniej wizualnie do stanu używalności, a następnie podrobionymi pieczątkami diagnostów fałszował wpisy w dowodach rejestracyjnych o wykonaniu przeglądów technicznych. Cały czas trwa ustalanie, w jaki sposób podejrzewany wszedł w posiadanie tak dużej liczby dowodów rejestracyjnych i czy miał prawo nimi rozporządzać. Policjanci podejrzewają, że do mężczyzny trafiali kierowcy, których pojazdy nie przeszłyby kontroli w stacjach diagnostycznych i w ten sposób załatwili problem wpisu w dowodzie rejestracyjnym.
Trwa także sprawdzanie pochodzenia znalezionej broni i amunicji oraz tego, czy była ona używana do dokonywania przestępstw. W zależności od ustaleń, podjęta zostanie decyzja o przedstawieniu mu zarzutów.
(KWP w Krakowie / ms)
