Odpowie za groźby na tle rasowym
Policjanci ustalili, kim jest mężczyzna, który publicznie groził osobom narodowości tureckiej. 26-letni rzeszowianin wraz ze swoim towarzyszem najpierw zniszczyli drzwi w lokalu, potem straszyli pracowników pozbawieniem życia.
Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. Policjanci zostali zawiadomieni o uszkodzeniu drzwi wejściowych w lokalu przy rzeszowskim rynku. Chuligani przez wybitą szybę ubliżali pracownikom lokalu i grozili im pozbawieniem życia. Powodem była przynależność rasowa, bowiem pokrzywdzeni pochodzą z Turcji.
Obydwaj sprawcy oddalili się przed przyjazdem policjantów. Mimo podjętych poszukiwań nie udało się ich zatrzymać zaraz po zdarzeniu. Funkcjonariusze na miejscu przeprowadzili oględziny, przyjęli również zawiadomienie o przestępstwie. Straty spowodowane uszkodzeniem drzwi oszacowano na ponad 1200 złotych.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci z wydziału do spraw zwalczania przestępczości pseudokibiców. Mimo, że nie było bezpośrednich świadków zdarzenia, prowadzący sprawę funkcjonariusze na podstawie zebranych informacji wytypowali jednego z podejrzanych. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie usłyszał zarzut grożenia pozbawieniem życia z powodu przynależności rasowej oraz uszkodzenia mienia. Mężczyzna przyznał się do czynu i wyraził skruchę. Tłumaczył, że powodem jego zachowania był wypity wcześniej alkohol.
Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości drugiego podejrzanego.
(KWP w Rzeszowie / ms)