Policjanci ratują życie!
Funkcjonariusze nie pozostają obojętni na żaden niepokojący znak, który może wskazywać na chęć odebrania sobie życia przez zdesperowanego obywatela. Tak też było 13 lutego br., gdy 28-letni mieszkaniec Łodzi po nocy spędzonej w kasynie wysłał rodzinie smsa zapowiadającego samobójstwo.
Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyzna może przemieszczać się samochodem o podanych numerach rejestracyjnych. Około godziny 15.00 pojazd został zlokalizowany na uboczu w rejonie osiedla Kurczaki. Wewnątrz siedział zaginiony. Znajdował się pod wpływem alkoholu. W aucie miał linę z przygotowaną pętlą wisielczą. Z uwagi na jego stan został przewieziony do szpitala.
Podobna sytuacja miała miejsce dzień wcześniej w Skierniewicach. Około godz. 21:40 policjanci zostali wysłani na interwencję w okolice przejazdu kolejowego na osiedlu Rawka. Miał tam znajdować się mężczyzna chcący popełnić samobójstwo. Na miejscu policjanci dobiegli do desperata, który siedział na torach. W jego kierunku zbliżał się pociąg. Kiedy funkcjonariusze ściągali go na bok, mężczyzna szarpał się, krzycząc, że chce umrzeć. Policjanci ratując jego życie, zmuszeni byli obezwładnić go. Pociąg zatrzymał się około 15 m przed tym miejscem. Doprowadzony do radiowozu 51-letni skierniewiczanin pod opieką policjantów oczekiwał na przyjazd służb medycznych, które postanowiły zabrać go do szpitala.
(KWP w Łodzi / mw)