Kradli auta i udawali policjantów
Dwóch zatrzymanych, likwidacja dziupli oraz odzyskane auta. To efekty środowej wspólnej akcji gdyńskich kryminalnych oraz policjantów z Komendy Wojewódzkiej. Obaj mężczyźni są podejrzewani o kradzieże samochodów na terenie województw pomorskiego i zachodniopomorskiego, prawdopodobnie w trakcie przestępczego procederu podawali się za policjantów.
Policjanci od pewnego czasu rozpracowywali grupę złodziei samochodów. W wyniku działań trójmiejscy policjanci ujawnili na terenie Gdańska "dziuplę samochodową". W środku znajdował się skradziony w październiku tego roku w Koszalinie vw passat. Funkcjonariusze postanowili w ukryciu poczekać na użytkowników garażu. Po niedługim czasie podjechał opel, z którego wysiedli 31-letni Marcin H. i 28-letni Jarosław T. Jeden z nich poszedł otwierać drzwi garażu, drugi zaś został na tzw. czujce. Obu mężczyzn zatrzymano, w chwili gdy otwierali garaż.
Jak się okazało gdańszczanie byli prawdopodobnie przygotowani do dokonania kolejnej kradzieży. W ich samochodzie znaleziono wytrychy oraz elektroniczne urządzenia służące do kradzieży pojazdów.
Funkcjonariusze nie wykluczają, że zatrzymane osoby w trakcie popełnianych przestępstw podawały się za policjantów. W trakcie przeszukania pojazdów zabezpieczono tzw. policyjnego koguta wraz z modulatorem dźwięku, czapki z napisem policja, "lizak" oraz plastikowe kajdanki. Ponadto w trakcie przeszukania warsztatu należącego do Marcina H. zabezpieczono kolejnego policyjnego koguta, odblaskową kamizelkę policyjną oraz komputer samochodowy.
Obaj gdańszczanie podejrzani są także o kradzież bmw na terenie Gdyni na początku listopada tego roku. Aktualnie mężczyźni przebywają w policyjnym areszcie. Dzisiaj sąd zadecyduje o ich dalszym losie.
Za kradzieże grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.