Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczęśliwie zakończone poszukiwania

Data publikacji 25.02.2016

Szczęśliwie zakończyły się prowadzone od wczorajszego popołudnia poszukiwania 78-letniego mieszkańca gminy Chełm. Mężczyzna został znaleziony w lesie. Nie miał siły przemieszczać się dalej, był wychłodzony i przemoczony. Z kolei suwalscy policjanci po godzinie intensywnych poszukiwań odnaleźli zaginionego 9-latka. Chłopiec cały i zdrowy trafił pod opiekę mamy. Wschowscy i sławscy policjanci prowadzili intensywne poszukiwania za zaginioną 84–latką. Kobieta wyszła z domu wieczorem grożąc, że odbierze sobie życie. Po nocnych poszukiwaniach zakończonych sukcesem, wyziębiona szczęśliwie wróciła do domu.

Informację o zaginięciu 78-letniego mieszkańca Depułtycz Królewskich dyżurny chełmskiej komendy otrzymał wczoraj, 24.02.br., około godziny 16.00. Jak się okazało, starszy pan wyszedł dzień wcześniej wieczorem z domu udając się na świeże powietrze. Do chwili zgłoszenie nie powrócił ani też z nikim się nie skontaktował. Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Liczyła się każda chwila. Do działań dołączył funkcjonariusz straży granicznej ze specjalistycznym sprzętem termowizyjnym. O pomoc zostali też poproszeni ratownicy z psami przeszkolonymi do poszukiwania ludzi ze stowarzyszenia Storat z Rzeszowa. Około 22:00 wspólny patrol policjanta i funkcjonariusza straży granicznej odnalazł w lesie zaginionego mężczyznę. Starszy pan nie miał siły przemieszczać się dalej, był przemoczony i wyziębiony. Z uwagi na stan zdrowia został przekazany pod opiekę personelu medycznego.

Również wczoraj, 24.02.br., około 19:30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach został powiadomiony przez mieszkankę miasta, że jej 9-letni syn wyszedł około 15:30 z domu do kolegi i do tej pory nie powrócił do miejsca zamieszkania. Kobieta znała jedynie imię kolegi.

Policjanci niezwłocznie ustalili rysopis zaginionego chłopca oraz jego kontakty rówieśnicze. Mundurowi wytypowali także miejsca, gdzie dziecko mogło przebywać. Informacja o zaginięciu 9-latka dotarła do wszystkich funkcjonariuszy, pełniących służbę. Ogłoszono też alarm dla części jednostki. Rozpoczęły się intensywne poszukiwania.

Około 20:20 funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli dwóch chłopców idących jedną z suwalskich ulic. Jeden z nich odpowiadał rysopisowi zaginionego. Po niespełna godzinie od zawiadomienia całego i zdrowego 9-latka policjanci przekazali pod opiekę zatroskanej mamy.  

W środę, 24.02.br., tuż przed 22:00 oficer dyżurny wschowskiej Policji został poinformowany zaginięciu 84–letniej mieszkanki gminy Wschowa. Z relacji zgłaszającego syna kobiety wynikało, że pomiędzy nim, a mamą doszło do nieporozumienia. W trakcie jego nieobecności 84–latka wyszła z domu. Kobieta nie zabrała ze sobą kurtki, a na nogach miała jedynie kapcie.

Komendant Powiatowy Policji we Wschowie wszczął alarm angażując w działania poszukiwawcze kilkunastu policjantów i psy tropiące. Do poszukiwań przyłączyli się również ochotnicy ze straży pożarnej.

Okoliczności towarzyszące zaginięciu: oświadczenie 84-latki, brak jakiegokolwiek kontaktu z poszukiwaną oraz warunki atmosferyczne powodowały, że dla policjantów, ochotników straży pożarnej liczyły się każde upływające minuty. Mundurowi sprawdzili teren przyległy do miejsca zamieszkania zaginionej kobiety, skontrolowane zostały przystanki autobusowe, budynki gospodarcze. Sprawdzono również okoliczne drogi.

O 3:00 zaginiona 84-latka została odnaleziona. Wyziębiona trafiła pod opiekę medyków.

W poszukiwaniach brało udział kilkunastu policjantów, dwa psy tropiące, ochotnicy straży pożarnej.

(KWP w Lublinie, KWP w Białymstoku, KWP w Gorzowie/ mw)

Powrót na górę strony