Zabezpieczone narkotyki i broń – zatrzymany 34-latek
W wyniku intensywnej pracy policjanci z Białegostoku i Hajnówki, w związku z posiadaniem znacznych ilości narkotyków, zatrzymali 34-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze zabezpieczyli także amfetaminę, kokainę, marihuanę oraz broń. Czarnorynkowa wartość znalezionych przez mundurowych środków odurzających to około 30 tysięcy złotych. Teraz sprawą zajmie się sąd.
W minioną środę, późnym wieczorem, na drodze krajowej nr 8 w rejonie miejscowości Porosły, policjanci z Białegostoku zatrzymali do kontroli drogowej przejeżdżającego tamtędy 34-letniego kierowcę volkswagena. Z ustaleń funkcjonariuszy z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku wynikało, że mężczyzna może przewozić narkotyki. Mundurowi się nie mylili. Podczas sprawdzania samochodu policjanci zabezpieczyli blisko 13 gramów zbrylonego białego proszku, prawie 7 gramów zielonego suszu roślinnego oraz ponad 2 gramy białego proszku. Wstępne badania wykazały, że jest to kokaina, marihuana i amfetamina. Ponadto w schowku pojazdu funkcjonariusze znaleźli pokrowiec z napisem POLICJA oraz zaczepioną do niego imitację policyjnej odznaki. Dodatkowo, gdy mundurowi sprawdzili czy 34-latek nie zażywał wcześniej narkotyków okazało się, że kierujący znajduje się pod wpływem kokainy.
W związku z odnalezionymi w aucie środkami odurzającymi policjanci przeszukali także miejsce zamieszkania mężczyzny, gdzie funkcjonariusze zabezpieczyli broń i amunicję do niej. Dalsze ustalenia policjantów w tej sprawie skierowały trop do Hajnówki. Tam funkcjonariusze, współpracując z kryminalnymi z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce oraz przy wykorzystaniu przewodnika z Zambrowa z psem służbowym, w wynajmowanym przez podejrzewanego mieszkaniu znaleźli dodatkowo prawie 30 gramów marihuany, ponad 80 niezidentyfikowanych tabletek, których skład będzie teraz badany oraz rewolwer i amunicję gazową i hukową, a w piwnicy blisko 450 gramów amfetaminy.
Łączna czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków odurzających to około 30 tysięcy złotych. Zatrzymany białostoczanin trafił do policyjnego aresztu i usłyszał już zarzuty. Dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury.
Teraz policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności całej sprawy, a dalej postępowaniem 34-latka zajmie się sąd. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Białymstoku / ms)