Fałszywe zgłoszenie, bomby nie było
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Żarach przeszukiwali teren parku, po otrzymaniu informacji o niebezpiecznym ładunku. Okazało się, że zgłoszenie było fałszywe, a na numer alarmowy zadzwoniła jedna z 14-letnich mieszkanek Żar. Sprawą nieletniej zajmie się sąd.
W niedzielne (28 lutego br.) popołudnie dyżurny otrzymał zgłoszenie o podłożeniu bomby w parku miejskim przy ul. 9 Maja w Żarach. Na telefon alarmowy zadzwoniła młoda kobieta, przekazując powyższą informację, a następnie rozłączyła się. Na miejsce natychmiast udali się pirotechnicy, policjanci ruchu drogowego oraz ogniwa patrolowo–interwencyjnego żarskiej komendy. Sprawdzono cały otwarty obszar, jak również obiekty znajdujące się na terenie parku Żadnego ładunku wybuchowego nie znaleziono, jak się okazało było to fałszywe zgłoszenie.
Trzy godziny później okazało się, że to 14-latka poinformowała o ładunkach. Podczas rozmowy z policjantami nie potrafiła podać przyczyny takiego postępowania, sprawą dziewczyny zajmie się sąd rodzinny.
KWP w Gorzowie Wlkp. / ig