Nikt się nie dał oszukać – wiedzieli jak zareagować
Policjanci z Kędzierzyna-Koźla otrzymali sygnały o kilku próbach wyłudzeń pieniędzy metodą na tzw. wnuczka. Kolejny raz przestępcy chcieli wyłudzić gotówkę podszywając się pod członka rodziny, który miał być sprawcą wypadku. Przestrzegamy przed przekazywaniem pieniędzy nieznajomym.
Tylko jednego dnia policjanci z Kędzierzyna-Koźla otrzymali, aż 5 sygnałów od mieszkańców miasta. Wszystkie zgłoszenia dotyczyły próby wyłudzenia od nich pieniędzy metodą na tzw. wnuczka. Jak ustalili funkcjonariusze, do zgłaszających dzwonił mężczyzna, który podszywając się za członka rodziny informował, że spowodował wypadek. Następnie oszust prosił o pilną pożyczkę pieniędzy, która miała mu pomóc uniknąć aresztu.
Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają oszuści i jak nie stać się ich ofiarą. Pamiętajmy jednak, że przestępcy nie pozostają w tyle i modyfikują swoje działania. Wymyślają co raz to inne metody. Oszuści są bezwzględni i wykorzystują wszystkie preteksty, aby wyłudzić pieniądze od swoich rozmówców.
Opolscy policjanci przypominają:
- Jeśli osoba, podająca się za krewnego w rozmowie telefonicznej prosi o pieniądze sprawdźmy czy jest to prawdziwy krewny. Natychmiast przerwijmy rozmowę i zadzwońmy do niego koniecznie na numer, który my posiadamy. Nigdy nie przekazujmy pieniędzy nieznajomym.
- W razie jakichkolwiek wątpliwości zaalarmujmy policjantów.
KWP w Opolu / ig