Uratowany 23-letni mieszkaniec Grajewa
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policyjnego patrolu, 23–letni mieszkaniec Grajewa został uratowany. Mężczyzna usiłował popełnić samobójstwo. Policjanci w ostatniej chwili zapobiegli tragedii. Młody grajewianin jest teraz pod opieką lekarzy.
Dyżurny grajewskiej Policji w miniony wtorek (22 marca 2016 r.) tuż przed północą otrzymał dramatyczne zgłoszenie o tym, że jeden z mieszkańców miasta chce popełnić samobójstwo.
Na wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci. Domownicy zbudzeni ze snu nie potrafili powiedzieć, co się dzieje z młodym człowiekiem, o którego zapytali policjanci. Uwagę patrolu zwróciło włączone w łazience światło. Policjanci chcieli sprawdzić, co się dzieje w pomieszczeniu, lecz drzwi były zamknięte od wewnątrz. Przez kratkę wentylacyjną w drzwiach mundurowi zobaczyli mężczyznę z paskiem zaciśniętym na szyi. Natychmiast wybili okienko w drzwiach łazienkowych i weszli do środka. Zastali tam 23–letniego syna właścicielki mieszkania, który nie dawał oznak życia. Był nieprzytomny i nie oddychał. Policjanci błyskawicznie zdjęli pętlę i przystąpili do reanimacji mężczyzny. Po chwili 23–latek zaczął oddychać i odzyskał przytomność.
Policjanci monitorowali jego funkcje życiowe, aż do przyjazdu karetki pogotowia. Funkcjonariusze przekazali niedoszłego samobójcę ratownikom medycznym, którzy zabrali go do szpitala na obserwację. Tylko szybka i zdecydowana reakcja policjantów pozwoliła uniknąć tragedii.
(KWP Białystok /dk)