Pijani ochroniarze
Pijanego kierowcę, który przejechał na czerwonym świetle w centrum miasta, zatrzymali policjanci z wrocławskiej drogówki. Jak się okazało, siedzący za kierownicą służbowego auta ochroniarz był pijany. Podobnie jak towarzyszący mu kolega miał we krwi 0,6 promila alkoholu. Teraz obaj odpowiedzą za to, że pracowali będąc w stanie nietrzeźwości. Kierowca poniesie ponadto konsekwencje prowadzenia auta pod wpływem alkoholu.
Było kilka minut po godzinie 1 w nocy, gdy policjanci w wrocławskiej drogówki patrolowali skrzyżowanie ulic Bujwida i Plac Grunwaldzki. Nagle zauważyli samochód, który przejechał przez ulicę na czerwonym świetle. Policjanci natychmiast postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Okazało się, że samochód należy do jednej z wrocławskich firm ochroniarskich. W środku siedziało dwóch pracowników tej agencji. Funkcjonariusze kiedy tylko podeszli do legitymowanych mężczyzn poczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że ochroniarze są pijani. Obaj we krwi mieli 0,6 promila. Kierowca odpowie teraz za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Ponadto obaj poniosą odpowiedzialność za pracę w stanie nietrzeźwości.