Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chciał się zabić - uratowali go policjanci

Data publikacji 05.04.2016

Policyjni negocjatorzy odwiedli wczoraj mężczyznę od popełnienia samobójstwa. 49-latek wszedł na słup wysokiego napięcia i chciał odebrać sobie życie. Tylko zdecydowane i skuteczne działania stróżów prawa pozwoliły na zmianę jego zamiarów. Mężczyzna cały i zdrowy został przekazany pod opiekę lekarzy.

Policjanci niejednokrotnie dostają informację o tym, że ktoś usiłuje odebrać sobie życie. Zawsze wtedy dokładają wszelkich starań, aby to życie uratować. Wówczas liczy się szybkość, skuteczność oraz trafność podejmowanych decyzji. W takich sytuacjach każde działania funkcjonariuszy muszą być bardzo dobrze przemyślane, pomimo presji szybko upływającego czasu. Często policjanci docierają w miejsce zdarzenia, gdy osoba wyrządziła już sobie jakąś krzywdę, ale często jest też tak, że są przy kimś, kto zapowiada, że popełni samobójstwo. Wtedy liczy się nie tylko sprawność, ale i wiedza oraz doświadczenie stróżów prawa.

Taka też sytuacja miała miejsce wczoraj wieczorem. Policjanci o godzinie 18.30 zostali poinformowani przez 49-latka, że zamierza popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na teren ogródków działkowych, gdzie miał się znajdować mężczyzna, który wszedł na słup wysokiego napięcia i mówił, że się zabije. Na miejsce szybko pojechali także policyjni negocjatorzy, którzy podjęli próbę nawiązania kontaktu. Początkowo było to utrudnione. 49-latek odmawiał rozmowy. Znajdował się na wysokości ok. 5-6 metrów nad ziemią i oświadczał, że wejdzie jeszcze wyżej. Policjanci jednak nie odpuszczali. Prowadzili z nim rozmowę w taki sposób, aby odwieść go od jego zamiarów, które co chwilę wymyślał różne sposoby na odebranie sobie życia. Negocjatorzy dalej prowadzili rozmowę. Funkcjonariusze nakłonili mężczyznę, aby zrezygnował ze swych zamiarów i asekurowali go, gdy schodził z konstrukcji.  

49-latek cały i zdrowy został oddany pod opiekę lekarzy.

(KWP w Kielcach / ms)

Powrót na górę strony