Kobiety nie dały się oszukać

Dzięki czujności i rozwadze 83-letniej pabianiczanki policjanci zatrzymali dwóch ,,kurierów”, związanych z usiłowaniem wyłudzenia pieniędzy metodą na tzw. wnuczka. Dwaj 20-latkowie usłyszeli już zarzuty. Podobnym działaniem wykazała się 62-letnia mieszkanka Katowic - zachowała zimną krew i skontaktowała się z policjantami, dzięki czemu nie straciła 20 tys. złotych. Na pochwałę zasługuje także postawa pracownicy banku z Szydłowca, która poinformowała mundurowych o próbie wyłudzenia pieniędzy od 85-letniej mieszkanki miasta.

5 marca br., w godzinach dopołudniowych, na stacjonarny telefon 83-letniej pabianiczanki zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuczka. Pod legendą zakupu sprzętu elektronicznego prosił o pomoc finansową. Starsza pani nie dała się jednak oszukać. Skontaktowała się z prawdziwym wnuczkiem. Wtedy okazało się, że ktoś próbuje wyłudzić od niej pieniądze. Najbliżsi 83-latki o całym zdarzeniu powiadomili policjantów. Funkcjonariusze po otrzymanym sygnale natychmiast pojechali pod dom pabianiczanki. W pobliżu miejsca jej zamieszkania zatrzymali dwóch ,,kurierów”, mających za zadanie odebrać od niej gotówkę. Dwaj 20-latkowie trafili do sąsiednich cel policyjnego aresztu. Obaj usłyszeli już zarzuty związane z usiłowaniem oszustwa. Podejrzanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

----

Wczoraj po 12.00 do Komisariatu Policji I w Katowicach przyszła 62-letnia mieszkanka miasta i powiedziała, że najprawdopodobniej skontaktował się z nią oszust. Jak wynikało z jej relacji, zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się jako policjant. Powiedział, że prowadzi sprawę przeciwko nieuczciwym pracownikom banku. W celu uchronienia pieniędzy, polecił jej wypłatę 20 tys. zł i wpłacenie ich na bezpieczne konto. 62-latka domyśliła się, że ma do czynienia z oszustem. Zachowując zimną krew, kobieta była cały czas w kontakcie z fałszywym policjantem. Jednocześnie o sytuacji poinformowała stróżów prawa z katowickiej „jedynki”. Już „pod okiem” wywiadowców, przyszła w wyznaczone przez oszusta miejsce. W chwili, gdy przekazywała mu pieniądze, mężczyzna został zatrzymany.

Jak ustalili policjanci, był to 41-letni mieszkaniec Koszalina. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce usłyszy zarzuty. Za próbę oszustwa grozi mu kara nawet 8 lat więzienia.

Prowadzone przez policję kampanie społeczne, akcje i apele trafiają do seniorów i powodują, że nie są już oni dla oszustów łatwym celem. Starsze osoby coraz częściej właściwie reagują na próby ich oszukania i informują o sytuacji stróżów prawa, nie dopuszczając w ten sposób do utraty często oszczędności nawet całego życia. Przykładem może być opisana wzorowa postawa katowiczanki.

----

W minioną środę policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu otrzymali informację od czujnej pracownicy banku, która podejrzewała, że jedna z klientek może być oszukiwana metodą „na wnuczka”. Policjanci, po otrzymaniu informacji, błyskawicznie przygotowali zasadzkę na podejrzanych. W rejonie miejsca zamieszkania kobiety, funkcjonariusze zatrzymali 20-letniego mężczyznę w momencie, kiedy oczekiwał na odebranie pieniędzy od kobiety. Następnie zatrzymany został jego wspólnik. Mężczyźni trafili do policyjnej celi. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy powiatu kieleckiego w wieku 20 i 21 lat.

Jak ustalili policjanci, do 85-letniej mieszkanki Szydłowca zadzwonił mężczyzna informując, że dzwoni w sprawie syna, który miał wypadek i potrzebuje pieniędzy na odszkodowania dla rannych osób. Mężczyźnie udało się nakłonić swoją ofiarę do wypłacenia kilkudziesięciu tysięcy złotych z banku.

Szydłowieccy śledczy, pracując przy sprawie zebrali materiał dowodowy, pozwalający na przedstawienie zarzutów usiłowania oszustwa obu zatrzymanym. Dzisiaj obaj mężczyźni będą doprowadzeni do sądu, który zadecyduje o dalszym ich losie. Za usiłowanie oszustwa grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Do zatrzymania mężczyzny doszło dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy oraz właściwej postawie pracownicy banku. Dzięki temu starsza osoba nie straciła oszczędności życia.

Policja ostrzega przed oszustwami na tzw. wnuczka i apeluje o ostrożność! Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. W takich sytuacjach należy skontaktować się z Policją pod numerem telefonu 997 lub 112.

(KWP w Łodzi / KWP w Katowicach / mw / ms)