Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Z nożem po wino i pieniądze

Data publikacji 19.12.2007

Policjanci z Jasła zatrzymali mężczyznę, który napadł na sklep spożywczy. Zastraszył ekspedientkę nożem, zażądał pieniędzy i dwóch butelek wina. Wpadł kilka godzin później. Chcąc zatrzeć ślady, spalił ubranie, w którym dokonał napadu. Teraz odpowie za popełnione przestępstwo, a święta prawdopodobnie spędzi w areszcie.

Wszystko wydarzyło się około 18.00 w Skołyszynie. Do sklepu spożywczego wszedł wtedy zamaskowany mężczyzna. Na twarz naciągniętą miał pończochę, na głowie kominiarkę. Wyjął nóż i grożąc nim ekspedientce zażądał pieniędzy. Przestraszona kobieta otworzyła kasę i wydała cały utarg, około 1.000 zł. Napastnik zażądał jeszcze dwóch butelek wina i wraz z łupem opuścił sklep.

Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia tam, gdzie doszło do napadu dyżurny skierował policyjne patrole. Funkcjonariusze zaczęli wyjaśniać okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia. Ustalili, jakim pojazdem poruszał się napastnik i jak był ubrany. Bez chwili zwłoki ruszyli w penetrację terenu. Po kilkudziesięciu minutach w Lisowie, zauważyli odpowiadający opisowi samochód. W czasie kontroli od kierowcy policjanci wyczuli woń alkoholu, a w samochodzie znaleźli butelkę wina, tej samej marki, co skradzione w czasie napadu.

W mieszkaniu mężczyzny odnaleźli natomiast skrawki spalonej odzieży, którą prawdopodobnie miał na sobie w czasie napadu. Odzyskali również skradzione pieniądze. Jak się okazało, mężczyzna był pijany, miał ponad 0,7 promila alkoholu we krwi. Został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie.

W czasie przesłuchania 33-letni mieszkaniec gminy Skołyszyn przyznał się do popełnienia przestępstwa. Usłyszał już zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Policjanci będą wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie.

Powrót na górę strony