Odnaleziony w kilkadziesiąt minut od zgłoszenia
Żagańscy policjanci prowadzili poszukiwania niepełnosprawnego mężczyzny, który wyjechał z miejsca zamieszkania wózkiem inwalidzkim i wieczorem nie powrócił do domu. Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy, mężczyzna został znaleziony w niespełna pół godziny od zawiadomienia o zaginięciu i przekazany opiekunowi.
18 kwietnia br., o godzinie 20.40 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu otrzymał zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny, który porusza się na wózku inwalidzkim i ma zaniki pamięci. O tym fakcie zgłosiła mieszkanka Żagania, która poinformowała, że jej niepełnosprawny syn około godziny 16.00 wyjechał na wózku inwalidzkim z domu i nie wrócił.
O zaginięciu zostały powiadomione wszystkie policyjne patrole. Do działań zostali również włączeni policjanci z Oddziałów Prewencji KWP w Gorzowie Wlkp., którzy tego dnia pełnili służbę na terenie powiatu żagańskiego. Po otrzymaniu informacji o zaginięciu osoby niepełnosprawnej, jedna z policjantek ruchu drogowego poinformowała dyżurnego, że w czasie pełnienia służby na terenie Żagania, widziała mężczyznę poruszającego się na wózku inwalidzkim, który odpowiadał rysopisowi osoby zaginionej. Mężczyzna ten był widziany przez policjantkę na Osiedlu XXX-lecia w Żaganiu, około godziny przed zgłoszeniem o jego zaginięciu.
Część policyjnych patroli została skierowana właśnie w tej rejon. Po 20 minutach od zgłoszenia, policjantka ruchu drogowego zlokalizowała poszukiwanego mężczyznę przy basenie miejskim na ul. Kochanowskiego. W czasie rozmowy z policjantką odnaleziony mężczyzna powiedział, że poruszając się po mieście stracił orientację w terenie, zabłądził i nie wiedział jak dotrzeć do domu. Mężczyzna trafił pod opiekę matki.
(KWP w Gorzowie Wlkp. / ms)