Policjanci zatrzymali pseudokibiców, którzy odpowiedzą za przestępstwa i wykroczenia
Czynna napaść na interweniujących funkcjonariuszy, odpalenie środków pirotechnicznych oraz posiadanie narkotyków - takie zarzuty usłyszy 7 pseudokibiców zatrzymanych wczoraj przez policjantów w związku z meczem Legii Warszawa i Piasta Gliwice.
Policjanci prewencji, ruchu drogowego oraz pionu kryminalnego zabezpieczali wczorajszy mecz Legii Warszawa z Piastem Gliwice. Dbali o bezpieczeństwo podczas imprezy masowej w rejonie stadionu, na drogach dojazdowych oraz wszędzie tam, gdzie mogłby dojść do zakłócenia porządku i naruszeń prawa.
Nie wszyscy jednak, którzy tego dnia zamierzali kibicować swoim drużynom, zachowywali się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.
Pierwszą interwencję policjanci musieli podjąć zanim jeszcze rozpoczął się mecz. Na Dworcu Zachodnim pseudokibice Piasta Gliwice odpalili środki pirotechniczne i zaczęli dewastować podstawione dla nich autokary, po czym zaatakowali interweniujących policjantów.
Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa. W związku z tym zdarzeniem policjanci zatrzymali 3 osoby, które odpowiedzą za czynną napaść na policjantów, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Jedna osoba natomiast odpowie za wykroczenie, polegające na odpaleniu środków pirotechnicznych. Za ten czyn grozi kara grzywny, pozbawienia lub ograniczenia wolności.
Do zatrzymania kolejnych trzech pseudokibiców przez policjantów doszło także przed początkowym gwizdkiem sędziego. Również i w tym przypadku mężczyźni odpowiedzą za odpalenie środków pirotechnicznych, ale także za posiadanie narkotyków, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
(KSP / ms)