Zatrzymany kurier oszustów
Dzięki wymianie informacji i szybkiej reakcji łódzcy policjanci zatrzymali 28-latka, który odbierał pieniądze od osób oszukanych metodą „na wnuczka”. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.
6 maja 2016 r. po godz. 14.00 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące oszustwa metodą „na wnuczka”. W mieszkaniu na łódzkim osiedlu Widzew funkcjonariusze zastali 84-letnią kobietę, która chwilę wcześniej przekazała pieniądze młodemu mężczyźnie. Miał to być znajomy jej wnuczka, który rzekomo trafił do więzienia i potrzebował gotówki na kaucję. Dopiero po fakcie 84-latka skontaktowała się z rodziną, która powiadomiła policję.
Kobieta dokładnie opisała tego mężczyznę, więc policjanci od razu sprawdzili najbliższą okolicę. Po kilku minutach stróże prawa zauważyli młodego człowieka odpowiadającego rysopisowi podanemu przez pokrzywdzoną. 28-letni łodzianin potwierdził, że przed chwilą odwiedził starszą panią. Miał przy sobie pieniądze, które wcześniej odebrał od 84-latki. Pytany o okoliczności wizyty oświadczył, że działał na zlecenie mężczyzny, który za pośrednictwem Internetu zaoferował mu zatrudnienie. Jego zadaniem było odbieranie gotówki od różnych osób, które wskazywał mu zleceniodawca. Następnie pieniądze przesyłał zleceniodawcy szybkim przekazem pocztowym, potrącając dla siebie prowizję.
Nienotowany dotąd 28-latek został zatrzymany i przewieziony do VI Komisariatu. Usłyszał zarzut oszustwa. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci ustalają tożsamość organizatora procederu oraz pozostałych osób pokrzywdzonych w tej sprawie.
Policjanci apelują do osób starszych o ostrożność. Nie należy bezgranicznie ufać obcym i w żadnym wypadku nie powierzać im swoich pieniędzy, bez względu na cel. Każdy telefon od rzekomego wnuczka winien być natychmiast zweryfikowany. W przypadku stwierdzenia przestępstwa należy powiadomić policję.
(KWP Łódź / mm)