Policjanci zatrzymali podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego
Policjanci z Bielan zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Informacja o ładunku wybuchowym nie potwierdziła się. Za swoje żarty mężczyzna odpowie przed sądem. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Dwa dni temu, wczesnym rankiem, bielańscy policjanci zostali poinformowani, że na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który zasugerował, że jeżeli policja i inne służby nie rozwiążą jego problemu osobistego, podłoży ładunek wybuchowy. Policjanci natychmiast podjęli czynności, mające na celu z jednej strony zweryfikowanie prawdziwości tej informacji, z drugiej – dotarcie do osoby dzwoniącej. Na szczęście alarm okazał się fałszywy.
Kryminalni przystąpili do ustalania tożsamości telefonującego. Na rezultat nie trzeba było długo czekać. Funkcjonariusze już po kilku godzinach zatrzymali do tej sprawy 39-latka. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj prokurator przedstawił mu zarzuty za wywołanie fałszywego alarmu bombowego i zastosował policyjny dozór.
Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Za czyn, o który podejrzany jest mężczyzna, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KSP / ms)