Paserka rodzinna
Szyby, tablice rejestracyjne, CB radia, radioodbiorniki, panele i wiele innych części samochodowych pochodzących ze skradzionych pojazdów, zabezpieczyli wczoraj policjanci z Ochoty. W ich ręce wpadła też trójka osób: tata, mama i ich 15 letni syn, u których znaleziono „fanty”. W trakcie przeszukania wyszło również na jaw, że na posesji pobierany jest nielegalnie prąd.
Wszystko zaczęło się od informacji operacyjnej, jaką uzyskali kryminalni. Z ich wiedzy wynikało, że w jednym z domów przy ulicy Jutrzenki ma miejsce handel częściami ze skradzionych samochodów. Policjanci dokładnie sprawdzili otrzymaną wiadomość. Gdy mieli pewność, że na terenie posesji ma miejsce paserstwo, wkroczyli do akcji.
Wczoraj mundurowi podjechali pod bramę domu przy ulicy Jutrzenki. Na terenie posesji zastali 49-letniego Antoniego W. i jego 33-letnią żonę, Adelę W. Podczas przeszukania garażu kryminalni zabezpieczyli szyby, tablice rejestracyjne, CB radia i wiele innych części samochodowych, pochodzących z rozbiórki skradzionych pojazdów. Policjanci skontrolowali też dom małżeństwa W. Jak się okazało, nie tylko w garażu, ale i w pokoju 15-letniego syna, znaleziono przedmioty pochodzące z przestępstwa. Skradzione radioodtwarzacze i panele były pochowane w całym pokoju. W czasie przeszukania ujawniono również,że w domu ma miejsce nielegalny pobór prądu.
Antoni W. ( 49 l.), Adela W. ( 33 l.) i Sewer W. ( 15 l.) zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy przy ulicy Opaczewskiej. Wszyscy noc spędzili pod nadzorem policjantów. Dzisiaj sprawą zajęli się śledczy. Dochodzeniowcy muszą ustalić między innymi, od jak dawana rodzina trudniła się tym procederem.