Areszt dla kierowcy, który po pijanemu spowodował śmiertelny wypadek
Na 3 miesiące tymczasowo do aresztu trafił 23-latek podejrzany o spowodowanie wypadku śmiertelnego, będąc pod wpływem alkoholu. Mężczyzna odpowie także za złamanie sądowego zakazu. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (15.05.16) około 18.40 w miejscowości Pałuczyna, pow. inowrocławski. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący oplem corsa 23-latek zjechał z drogi, a następnie ze skarpy, po czym spadł na tory kolejowe. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł 20-letni pasażer. Kierowca z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Wyjaśnieniem sprawy zajmowali się policjanci z Janikowa i Inowrocławia, pod ścisłym nadzorem prokuratury. Na podstawie zebranych w śledztwie materiałów dowodowych ustalono, że do wypadku przyczynił się kierujący. Mężczyzna jechał samochodem w stanie nietrzeźwości, a ponadto złamał sądowy zakaz kierowania pojazdem. 23-latek usłyszał trzy zarzuty: spowodowania wypadku, w którym śmierć poniósł pasażer, kierowania pojazdem będąc pod wpływem alkoholu oraz złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Policjanci wystąpili do oskarżyciela z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Wczoraj (18.05.16) w jego sprawie decyzję podjął inowrocławski sąd, który zastosował wobec 23-latka areszt tymczasowy na 3 miesiące. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
(KWP w Bydgoszczy / ms)
