Nietrzeźwi kierowcy autokarów zatrzymani
30-letni kierowca autokaru, który dziś rano miał wieźć dzieci na wycieczkę do Krakowa miał ponad promil alkoholu w organizmie. Do zdarzenia doszło po godzinie 6 rano w Moszczance tuż przez odjazdem autokaru. Nieodpowiedzialny kierowca odpowie za swoje postępowanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Również podczas innej kontroli autobusu, którym dzieci miały wyruszyć na wycieczkę policjanci wyczuli od kierowcy alkohol. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie poniesie konsekwencje.
Do zdarzenia doszło dzisiaj po godz. 6.00 w miejscowości Moszczanka. Na parking przy szkole podstawowej udali się policjanci ryckiej komendy. Na prośbę organizatora mieli sprawdzić stan trzeźwości kierującego autokarem przed wyjazdem na zorganizowaną wycieczkę. Na miejsce przyjechał także autokar. W takich przypadkach obowiązkowo bada się stan trzeźwości kierującego. Policjanci od razu wyczuli woń alkoholu od kierowcy, 30-letniego mieszkańca powiatu lubartowskiego, który okazał się być nietrzeźwy.
Badanie wykazało, że ma w organizmie ponad promil alkoholu. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 30- latka. Młodzież na swoją wycieczkę pojedzie z innym, trzeźwym kierowcą. Nieodpowiedzialny 30-latek odpowie teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Zgodnie z przepisami kodeksu karnego czyn ten zagrożony jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utratą uprawnień do kierowania nawet na 10 lat .
Pamiętajmy! Nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie, które nie wywołują widocznych zmian w zachowaniu się człowieka powoduje zaburzenia reakcji wzrokowej, słuchowej oraz pogarsza precyzje ruchów. Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
…
Jedna z szubińskich szkół organizowała dla uczniów wycieczkę i poprosiła miejscową policję o kontrolę stanu technicznego wynajętego autobusu. Skontrolować auto pojechał patrol dzielnicowych.
Dokładne sprawdzenie podjazdu nie wykazało żadnych usterek. Wątpliwości wzbudziła natomiast trzeźwość kierowcy, od którego czuć było alkohol. 57-latek został sprawdzony alkomatem. Urządzenie wykazało, że mieszkaniec Szubina był w stanie po użyciu alkoholu i miał w organizmie prawie pół promila alkoholu. Na szczęście nie doszło do tragedii.
Dzieci szczęśliwie wyjechały na planowaną wycieczkę z innym, trzeźwym kierowcą, natomiast 57-latek stracił prawo jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie poniesie konsekwencje zgodne z kodeksem wykroczeń. Za jazdę w stanie po użyciu alkoholu grozi kara aresztu albo grzywny nawet do 5 tysięcy złotych. Mężczyzna musi liczyć się z tym, że może też ponieść konsekwencje zawodowe.
KWP w Lublinie, KWP w Bydgoszczy / ig