Torba na ulicy Sienkiewicza postawiła na nogi katowicką policję
Policja i służby ratownicze były w pełnym pogotowiu po otrzymaniu informacji, że ktoś zostawił torbę na ul. Sienkiewicza w Katowicach. Po sprawdzeniu okazało się, że nie było w niej nic groźnego. Torbę pozostawił przez roztargnienie 38-letni mężczyzna. Mieszkaniec Katowic trafił do policyjnego aresztu - policjanci znaleźli przy nim narkotyki.
"Czarna torba leży na chodniku przy posesji nr 35" - taką informację przekazał telefonicznie anonimowy rozmówca dyżurnemu Straży Miejskiej w Katowicach. Ulica Sienkiewicza została zabezpieczona i wyłączona z ruchu na zagrożonym odcinku przez policjantów i funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Wyznaczona została strefa bezpieczeństwa. Informacja o zagrożeniu została natychmiast przekazana mieszkańcom.
W gotowości byli juz pirotechnicy z pododdziału antyterrorystycznego. Pozostawiony bagaż sprawdził najpierw policyjny pies do wyszukiwania materiałów wybuchowych, nie wyczuł jednak niczego podejrzanego.
Jak się okazało, nie było w nim nic niebezpiecznego. Po torbę z laptopa wrócił po kilkudziesięciu minutach 38-letni mężczyzna. Powiedział, że przez zapomnienie zostawił ją na chodniku. W torbie, którą zostawił na ulicy, policjanci znaleźli elektroniczną wagę, jakiej zazwyczaj używa się do porcjowania narkotyków. Wzbudziło to podejrzenia policjantów. Po sprawdzeniu okazało się, że 38-latek miał przy sobie kilka gramów marihuany. Kilka gramów narkotyków znaleziono też w jego mieszkaniu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
(KWP Katowice / dk)
Film Torba na ulicy Sienkiewicza postawiła na nogi katowicką policję
Pobierz plik Torba na ulicy Sienkiewicza postawiła na nogi katowicką policję (format mp4 - rozmiar 14.12 MB)