Zatrzymany za fałszywy alarm
Nawet 8 lat więzienia może grozić mężczyźnie, który zawiadomił nyską policję o bombie podłożonej w autobusie komunikacji miejskiej. Policyjni pirotechnicy sprawdzili 37 autobusów. Alarm okazał się fałszywy. Już kilka godzin po telefonie, kryminalni zatrzymali 46-latka podejrzanego o ten czyn. Mężczyzna usłyszał już zarzut w tej sprawie. Również podejrzany o wywołanie trzech fałszywych alarmów został zatrzymany przez policjantów z powiatu kłodzkiego. Sprawca zgłaszał podłożenie bomby w budynkach mieszkalnych w Wojborzu. W każdym przypadku konieczna była ewakuacja kilkudziesięciu osób oraz dokładne sprawdzenie wszystkich pomieszczeń w budynkach.
25 maja br., kilka minut po godzinie 22:00, do dyżurnego nyskiej komendy Policji zadzwonił mężczyzna z informacją, że w jednym z autobusów komunikacji miejskiej znajduje się ładunek wybuchowy. Bomba miała eksplodować w centrum miasta. Po tej rozmowie dyżurny natychmiast na miejsce wezwał policyjnych pirotechników. Ci krok po kroku sprawdzali wszystkie autobusy komunikacji miejskiej. Łącznie przeszukali aż 37 pojazdów. Niczego nie znaleziono, alarm okazał się fałszywy.
Równocześnie nyscy kryminalni poszukiwali osoby odpowiedzialnej za to zgłoszenie. Już po kilku godzinach wytypowali, a później zatrzymali 46-latka podejrzanego o fałszywy alarm. Mieszkaniec gminy Nysa w chwili zatrzymania miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Policjanci znaleźli także telefon, z którego prawdopodobnie mężczyzna wykonał połączenie.
Zatrzymany usłyszał już zarzut związany z wywołaniem fałszywego alarmu bombowego. 46-latkowi może teraz grozić kara nawet do 8 lat więzienia.
…
W nocy 28 maja br. oficer dyżurny kłodzkiej komendy otrzymał informacje z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania, że w dwóch budynkach w miejscowości Wojbórz zostały podłożone ładunki wybuchowe. Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze policji i straży pożarnej.
Na czas prowadzonych działań funkcjonariusze ewakuowali ponad 20 osób znajdujących się w budynkach. Funkcjonariusze przeszukali pomieszczenia mieszkalne, gospodarcze, a także teren przyległy do budynków w celu odnalezienia ładunków wybuchowych. W wyniku prowadzonych działań nie znaleziono żadnych materiałów niebezpiecznych. Od anonimowej osoby tej samej nocy trzykrotnie wpłynęły tego rodzaju zgłoszenia. Za każdym razem funkcjonariusze przeprowadzali ewakuacje ludności oraz dokonywali wnikliwych sprawdzeń. Okazało się, że były to fałszywe alarmy.
W tym samym czasie funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku rozpoczęli poszukiwania sprawcy tych alarmów. Już po dwóch godzinach od ostatniego zgłoszenia policjanci ustalili i zatrzymali 21-letniego mieszkańca gminy Kłodzko. Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Był całkowicie zaskoczony obecnością funkcjonariuszy. Jak się okazało w momencie zatrzymania był nietrzeźwy. Policjanci zabezpieczyli u mężczyzny dwa telefony komórkowe. 21-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tych zdarzeń. Zatrzymanemu grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat oraz pokrycie kosztów związanych z prowadzonymi działaniami przez służby.
Policjanci przestrzegają, że wszystkie podobne zgłoszenia zawsze traktowane są bardzo poważnie. Pamiętajmy w takich sytuacjach nie ma miejsca na żarty, a sprawcy takich zachowań muszą się liczyć z konsekwencjami prawnymi swoich czynów, w tym również pokrycia kosztów przeprowadzonej akcji ewakuacyjnej.
(KWP w Opolu, KWP we Wrocławiu / mw)
Film Zatrzymany za fałszywy alarm
Pobierz plik Zatrzymany za fałszywy alarm (format mp4 - rozmiar 5.14 MB)
Film Zatrzymany za fałszywy alarm
Pobierz plik Zatrzymany za fałszywy alarm (format mp4 - rozmiar 8.03 MB)