Legniccy policjanci pomogli uratować dziecko
Do Komendy Miejskiej Policji w Legnicy przyszła zapłakana kobieta z 6-cio miesięcznym dzieckiem na rękach. Funkcjonariusze w rozmowie dowiedzieli się, że malec ma problemy z oddychaniem i co chwilę traci przytomność. Z relacji matki wynikało, że czas oczekiwania na karetkę może być znaczny. W związku z tym policjanci pomogli rodzinie w transporcie i szybkim dotarciu do szpitala. W tej chwili życiu i zdrowiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wczoraj w godzinach popołudniowych do funkcjonariuszy, pracujących w Komendzie Miejskiej Policji w Legnicy przyszła zapłakana kobieta z 6-cio miesięcznym dzieckiem na rękach. Po krótkiej rozmowie okazało się, że mały chłopiec ma problemy z oddychaniem i co chwile traci przytomność. Z relacji matki wynikało, że na przyjazd karetki trzeba będzie jeszcze zaczekać.
W związku z tym, funkcjonariusze podjęli decyzję o niezwłocznym udzieleniu pomocy w szybkim dotarciu rodziny do najbliższego szpitala. Obecnie życiu i zdrowiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo.
(KWP we Wrocławiu / ms)