Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymano podejrzanych o kradzieże rowerów

Data publikacji 06.06.2016

Krakowscy policjanci wezwani na interwencję do mężczyzny w jednym z bloków na krakowskim Ruczaju, rozpoznali w nim ukrywającego się przed organami ścigania 33-letniego seryjnego złodzieja rowerów. Podejrzany najprawdopodobniej przyszedł ukraść kolejny jednoślad i znużony zasnął w windzie. W ręce stołecznych stróżów prawa wpadł z kolei 26-latek, który ma na swoim koncie kradzież 16 rowerów na terenie kilku dzielnic w Warszawie. Mężczyzna działał przez ostatnie 3 miesiące i zabierał głównie jednoślady pozostawione na klatkach schodowych oraz w garażach podziemnych. Odpowie za kradzieże w warunkach recydywy.

Mieszkańcy jednego z bloków na krakowskim Ruczaju poprosili o interwencję Policji w związku z zajmowaniem windy przez człowieka, który od dłuższego czasu w niej spał. Policjanci, którzy przybyli na miejsce rozpoznali w śpiącym poszukiwanego od pewnego czasu seryjnego złodzieja rowerów. Przy mężczyźnie ujawniono przecinaki, które najprawdopodobniej służyły mu do przecinania zabezpieczeń rowerów.

Ocucony 33-latek został przewieziony do V Komisariatu Policji w Krakowie, gdzie przez kilka godzin był przesłuchiwany. Człowiek ten, który już w przeszłości odbywał karę pozbawienia wolności za kradzieże i kradzieże z włamaniem, typowany był do kilkunastu tego typu przestępstw dokonanych na przestrzeni ostatnich miesięcy na terenie Krakowa. Za każdym razem podejrzanego interesowały tylko jednoślady. Kradł je z klatek schodowych, sprzed bloków albo z piwnic. Po kradzieży rower od razu był sprzedawany przez niego przygodnym klientom na ulicy za bardzo atrakcyjną cenę.

Policjanci już od jakiegoś czasu poszukiwali mężczyzny, a ten nie mając stałego miejsca zamieszkania, prowadząc „wędrowny styl życia”, cały czas zmieniał swoje lokum.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu kilkunastu  zarzutów kradzieży w recydywie oraz 1 zarzutu kradzieży z włamaniem w multirecydywie.

* * *

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z warszawskiej Pragi Północ pracowali nad sprawami kradzieży rowerów na terenie dzielnicy. Funkcjonariusze przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu, które zarejestrowały wizerunek mężczyny podejrzanego o te kradzieże. Właściwe rozpoznanie w środowisku przestępczym doprowadziło operacyjnych do 26-letniego Mariusza D. Mężczyzna został zatrzymany.

Funkcjonariusze po zgromadzeniu materiału dowodowego przedstawili podejrzanemu zarzuty 16 kradzieży rowerów z terenu Pragi Północ i Południa, Śródmieścia oraz Woli. Mężczyzna zabierał głównie rowery pozostawione na klatkach schodowych oraz w garażach podziemnych, przecinając zabezpieczenia specjalnymi nożycami. Wartość strat pokrzywdzeni oszacowali na kwotę od 800 do 3,5 tys. złotych. Jak ustalili operacyjni, 26-latek swoją przestępczą działalność prowadził przez ostatnie 3 miesiące. Było to jego główne źródło utrzymania. Jego łupem padły jednoślady warte prawie 35 tys. złotych. Mężczyzna przyznał się, że skradzione rowery sprzedawał za kwotę od 200 do 400 złotych przypadkowym nabywcom na terenie giełdy Bronisze.

Jak się okazało, mężczyzna ma na swoim koncie i inne przestępstwa. 26-latek w marcu tego roku opuścił więzienne mury, gdzie odbywał karę 1,5 roku więzienia za liczne kradzieże. Mariusz D. usłyszał zarzuty kradzieży rowerów w warunkach recydywy. Do zarzucanych czynów podejrzany przyznał się i poddał dobrowolnie karze 2 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.

(KWP w Krakowie / KSP / mw)

Powrót na górę strony