Fałszywy funkcjonariusz CBŚ w rękach Policji
Zdecydowane działania poznańskich policjantów doprowadziły do zatrzymania mężczyzny, który próbował wyłudzić od seniorów 40 tys. złotych metodą „na funkcjonariusza CBŚ”. Oszust został zatrzymany na gorącym uczynku. Teraz przebywa w areszcie. Grozi mu kara więzienia do lat 8.
Sprawa miała swój początek w południe, 2 czerwca br. Do starszego małżeństwa na poznańskim Nowym Mieście zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta CBŚ Andrzeja Stępnia. Podczas rozmowy przekonywał 71-latka, że jego pieniądze w banku są zagrożone, więc musi je wypłacić i przekazać do depozytu funkcjonariuszowi CBŚ. Żona seniora, która usłyszała tą rozmowę zorientowała się, że mają do czynienia z oszustem i o wszystkim poinformowała prawdziwych policjantów.
Po rozmowie 64-latki z prawdziwymi funkcjonariuszami oszust zadzwonił do seniorki ponownie. Wówczas zdezorientowana kobieta zdecydowała się pojechać do banku i wypłacić 40 tys. złotych. Ostatecznie jednak do przekazania pieniędzy nie doszło. Oszust nie spodziewając się, że cała okolica jest obserwowana przez policjantów, przyszedł po gotówkę. Wówczas został przez policjantów zatrzymany.
Podejrzany to 52-letni mieszkaniec Kołobrzegu. Za oszustwo grozi mu kara więzienia do lat 8. Decyzją Sadu mężczyzna trafił do aresztu.
W tej historii seniorzy nie stracili swoich oszczędności, jednak policjanci mimo tego ponownie apelują o czujność i przestrzegają, by nie wydawać nieznajomym pieniędzy.
Pamiętajmy! W przypadku otrzymania telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy od osoby, podającej się za policjanta możemy być pewni, że rozmawiamy z oszustem! W takiej sytuacji należy się rozłączyć i poinformować o wszystkim Policję pod numerem 997. Jeden telefon wystarczy, by uchronić się przed utratą oszczędności całego życia!
(KWP w Poznaniu / ms)