Zatrzymany za fałszywy alarm bombowy
Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. Przekazana przez niego do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego informacja o ładunku wybuchowym dotyczyła Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wiadomość nie potwierdziła się, a zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Za czyn, o który podejrzany jest mężczyzna, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
14 czerwca 2016 roku około godz. 17.20 wrocławscy policjanci otrzymali informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o mężczyźnie, który zadzwonił z informacją o ładunku wybuchowym, który miał się znajdować w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Policjanci natychmiast podjęli czynności, mające na celu z jednej strony zweryfikowanie prawdziwości tego zgłoszenia, z drugiej – dotarcie do osoby dzwoniącej. W związku z tym, informację o uzyskanej wiadomości przekazano natychmiast do Komendy Głównej Policji. W wyniku przeprowadzonych sprawdzeń okazało się, że okoliczności podane w zgłoszeniu są nieprawdziwe.
Kontynuując działania w tej sprawie, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Wrocław Krzyki następnego dnia ustalili i zatrzymali 39 – latka podejrzanego o powiadomienie o nieistniejącym faktycznie zagrożeniu bombowym. Do zatrzymania doszło na jednym z osiedli w miejscowości Bielawa na terenie powiatu dzierżoniowskiego, skąd – jak ustalono – podejrzany dzwonił do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Za czyn, o który podejrzany jest 39 - latek, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / ms)