Tragiczny finał kąpieli
Zamojscy policjanci wyjaśniają okoliczności utonięcia 23-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło przed północą w miejscowości Zwierzyniec. Mężczyzna kąpał się w stawie w towarzystwie brata i kolegi. Jak wstępnie ustalono, wcześniej spożywany był alkohol. Do tragedii doszło także w Zastowie Karczmiskim. Wczoraj podczas kąpieli w Wiśle 16-latek na oczach kolegów stracił grunt i zniknął pod wodą. Do chwili obecnej chłopaka nie udało się odnaleźć.
Do zdarzenia doszło wczoraj po 23:00. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 23-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego razem z bratem i kolegą przebywali nad stawem w Zwierzyńcu. Młodzi mężczyźni poszli się kąpać. Wcześniej spożywali razem alkohol. Dwaj młodsi kąpali się w miejscu oznaczonymi bojami. 23-latek w pewnym momencie przepłynął boje i skierował się w stronę środka stawu. Nagle zniknął z pola widzenia. Pozostali próbowali go odnaleźć, jednak z uwagi na głęboką wodę, wrócili na brzeg zawiadamiając służby.
Kilkanaście minut później strażacy wyłowili ciało 23-latka. Lekarz na miejscu stwierdził zgon mężczyzny. Ciało zostanie przekazane do zakładu medycyny sądowej celem przeprowadzenia sekcji. Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia.
Do tragedii doszło także w Zastowie Karczmiskim. Wczoraj około 16:30 koledzy 16 – latka zadzwonili na numer alarmowy w rozpaczliwą prośbą o pomoc. W trakcie, kiedy chłopak wraz z kolegami chodził po dnie Wisły, nagle stracił grunt pod nogami i został porwany przez nurt rzeki. Przerażeni nastolatkowie rzucili się na pomoc, ale nie udało im się dotrzeć do chłopaka. Gdy ich wysiłki okazały się bezskuteczne, zadzwonili na numer alarmowy. Policjanci wraz ze strażakami przeczesali teren w okolicach miejsca, gdzie doszło do zdarzenia. Na miejscu pracowała również łódź ratunkowa. Przerwane wczoraj w nocy czynności zostaną wznowione dziś rano z udziałem płetwonurków, łodzi ratunkowych i sonaru.
Letnia, wakacyjna pogoda sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Pamiętajmy jednak, że przy braku wyobraźni i odpowiedzialności ten wakacyjny relaks bardzo szybko może zakończyć się tragedią. Dlatego apelujemy o ostrożność i przypominamy kilka zasad bezpiecznego wypoczynku nad wodą.
- Powinniśmy się kąpać tylko w miejscach strzeżonych.
- Dzieci powinny bawić się nad wodą tylko pod czujną opieką dorosłych.
- Gdy wchodzimy z dziećmi do wody zabezpieczmy je w specjalne rękawki bądź kamizelki.
- Po dłuższym leżeniu na słońcu nie wchodźmy od razu do wody, najpierw stopniowo zmoczmy ciało. W ten sposób unikniemy szoku termicznego.
- Nie skaczmy "na główkę". Dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni. Gdy jednak w czasie kąpieli dojdzie już do urazu kręgosłupa, najważniejsze jest, aby ostrożnie przetransportować poszkodowanego na brzeg i koniecznie sprawdzić drożność dróg oddechowych. Natychmiast wezwijmy także pogotowie ratunkowe. Od naszej reakcji może zależeć czyjeś życie.
- Materace zostawmy na brzegu - nie wypływajmy na nich na środek jeziora.
- Nigdy nie wchodźmy do wody nawet po wypiciu najmniejszej ilości alkoholu.
(KWP w Lublinie / mw)