12-latek wrzucał petardy do kościoła
Policjanci z referatu ds. nieletnich i patologii bielańskiej komendy zatrzymali 12-letniego Sławomira F. Chłopak podczas trwającego niedzielnego nabożeństwa wrzucał do kościoła petardy. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
Wczoraj policjanci z bielańskiej patrolówki zostali powiadomieni, że przed jednym z kościołów przy ulicy Przy Agorze młody chłopak bawi się petardami. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. Przed kościołem zauważyli chłopca, którego ujęła kobieta uczestnicząca w nabożeństwie.
Poinformowała ona mundurowych, że widziała, jak 12-letni Sławomir F. wrzucał do kościoła palące się petardy, podczas trwającej niedzielnej mszy. Chłopiec został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Żeromskiego. Na miejscu twierdził, że puszczał petardy tylko przed drzwiami kościoła i nie wrzucał ich do środka. Poinformował, że fajerwerki dostał od kolegi. Wystraszonego chłopca z komendy odebrała matka.
12- latek za swój czyn odpowie przed sądem dla nieletnich. Teraz dochodzeniowcy ustalają, w jaki sposób nieletni wszedł w posiadanie petard i kim jest chłopak, który dał Sławomirowi F. fajerwerki.