Policyjne zabezpieczenie szczytu NATO w Warszawie
Około 7 tysięcy funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji wspieranych przez policjantów z innych garnizonów, a także Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Głównej zabezpieczało szczyt NATO w Warszawie. Policjanci i żołnierze Żandarmerii Wojskowej ochraniali Stadion Narodowy, gdzie trwały obrady, trasy przejazdów kolumn specjalnych oraz miejsca pobytu gości, a także dbali o bezpieczeństwo i porządek publiczny na terenie miasta.
Podczas operacji w Komendzie Stołecznej Policji działał policyjny sztab, do którego na bieżąco trafiały meldunki od dowódców poszczególnych odcinków. Uruchomiono także Policyjne Centrum Dowodzenia w Legionowie, w którym pracowali przedstawiciele nie tylko wszystkich formacji podległych MSWiA - Policji, SG, BOR i PSP, ale też m.in. ABW i Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych oraz zaproszeni eksperci Interpolu. Ich zadaniem było koordynowanie i integrowanie działań służb.
W ciągłej gotowości pozostawali policjanci z jednostek antyterrorystycznych. Na terenie całego miasta pracowało wielu policjantów kryminalnych, których zadaniem było wykrywanie ewentualnych zagrożeń w sposób umożliwiający szybką ich eliminację.
W znacznej mierze zmieniło się funkcjonowanie ulic w Śródmieściu, na Pradze-Południe, Woli oraz Ochocie. Część ulic została wyłączona z parkowania oraz zamknięta dla samochodów i rowerów. Wprowadzono stałe i czasowe wyłączenia z ruchu. Stałe dotyczyły głównie okolic stadionu oraz trasy pomiędzy Rondem Waszyngtona, a centrum miasta. Czasowe utrudnienia dotyczyły pozostałych ulic, którymi poruszały się kolumny specjalne pilotowane przez policjantów ruchu drogowego. Wszystkie trasy były całodobowo zabezpieczane przez policjantów prewencji.
Nad bezpieczeństwem i porządkiem w ruchu drogowym w dniach od 7 do 9 lipca czuwało blisko 1200 policjantów, w tym 550 z komend wojewódzkich, którzy przeprowadzili ponad 640 przejazdów w ramach eskort osób ochranianych przez Biuro Ochrony Rządu. Podczas zabezpieczenia do służby wyjechało ponad 400 pojazdów, które przejechały blisko 50 tys. kilometrów. Każdego dnia po mieście przemieszczało się 99 kolumn specjalnych przewożących uczestników szczytu i dziennikarzy.
Pod ochroną Policji były hotele, w których zatrzymali się uczestnicy obrad oraz stadion, na którym spotkali się przywódcy krajów NATO, a wśród nich Prezydent USA Barack Obama, liderzy Unii Europejskiej, Banku Światowego i ONZ. Policjanci zabezpieczali pobyt 17 prezydentów, 20 szefów rządu i 2 wicepremierów, 37 szefów MSZ oraz 39 ministrów Obrony Narodowej.
Szczególne środki bezpieczeństwa (łącznie z ograniczeniem ruchu pieszego) obowiązywały również wokół Pałacu Prezydenckiego, Zamku Królewskiego, Teatru Wielkiego, Pałacu Prymasowskiego. Sprawdzono bardzo dokładnie pod względem pirotechnicznym trasy przejazdu delegacji, hotele, miejsca spotkań i sam Stadion Narodowy. Wokół stadionu wyznaczono tzw. "strefę zero”.
Wzmożonym nadzorem objęte było warszawskie Lotnisko Chopina oraz Lotnisko Modlin, gdzie lądowały i skąd odlatywały delegacje państwowe. Policjanci pełniący służbę w rejonach tych portów zabezpieczyli przyloty 136 delegacji (ponad 1,2 tys. osób z 50 państw) oraz odloty 88 delegacji (ponad 1 tys. osób z 39 państw). W działaniach tych w kulminacyjnym momencie wzięło udział 81 policjantów.
W ramach podoperacji zabezpieczono kilkanaście zgromadzeń publicznych. W trakcie działań nie odnotowano żadnych incydentów.
W Komendzie Stołecznej Policji w dniach 7-9 lipca uruchomiona została także specjalna, całodobowa infolinia o utrudnieniach w ruchu drogowym w związku z odbywającym się w Warszawie szczytem NATO. W ramach infolinii funkcjonowało 6 stanowisk, a osoby chcące skorzystać z informacji posiadanych przez policjantów wykonały 1691 połączeń.
Wielomiesięczne przygotowania do szczytu NATO w Warszawie, obejmujące zarówno planowanie działań, jak i odpowiednie zaplecze logistyczne, w tym zakup sprzętu, pozwoliły na zabezpieczenie tego wydarzenia na najwyższym możliwym poziomie.
(KSP / mw)
