Policjanci uratowali tonącego mężczyznę
Chęć niesienia pomocy innym, odwaga i empatia są nieodzownymi cechami jakimi powinien charakteryzować się każdy policjant. Tacy z pewnością są funkcjonariusze, którzy wypoczywając nad jeziorem Świętym w Obrze, ratowali dwóch tonących mężczyzn.
25 czerwca br. w godzinach popołudniowych policjantka z wydziału kryminalnego wolsztyńskiej jednostki i dwóch policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu odpoczywali na plaży nad jeziorem Świętym w Obrze. Początkowo nic nie zapowiadało tego, że wypoczynek po służbie na łonie przyrody zakończy się akcją ratującą ludzkie życie.
Sytuacja zmieniła się w mgnieniu oka wraz z nadejściem burzy. Jezioro i plaża opustoszały niemal natychmiast, a w akwen raz po raz uderzały pioruny potęgując grozę sytuacji. Schronienia przed deszczem postanowili poszukać również policjanci, uciekając w kierunku pobliskich zabudowań. Zanim jednak zdążyli opuścić plażę usłyszeli wołanie o pomoc dobiegające z pobliskich zarośli. Funkcjonariusze pobiegli w kierunku jeziora. Po chwili zauważyli dwóch tonących mężczyzn. Wskoczyli do wody i nurkując wyciągnęli spod wody jednego z nich. W tym samym czasie drugi mężczyzna o własnych siłach dotarł do brzegu i odszedł w nieznanym kierunku.
Wyciągnięty z wody mężczyzna był nieprzytomny i siny, nie oddychał. Mundurowi bez chwili namysłu podjęli akcję reanimacyjną. Zrobili to na tyle skutecznie, że u ratowanego powróciły funkcje życiowe i zaczął samodzielnie oddychać. Przytomnego mężczyznę ze względu na trwającą burzę ewakuowano do pobliskich domków letniskowych, gdzie wszyscy oczekiwali na przyjazd karetki pogotowia.
Uratowanym mężczyzną okazał się przebywający na urlopie w Obrze mieszkaniec Polkowic, który dzięki interwencji policjantów wyszedł z opresji bez szwanku.
Trójce policjantów gratulujemy godnej najwyższego uznania postawy!
(KWP Gdańsk / mm)