Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionego mężczyzny
Opolscy policjanci odnaleźli zaginionego 38-latka. Mężczyzna noc spędził w rejonie jezior turawskich. Mundurowi z psami tropiącymi, przy użyciu kamer termowizyjnych i noktowizorów przeczesywali tereny leśne, a policyjni wodniacy sprawdzali obrzeża jezior. Dodatkowo w poszukiwaniach pomagali strażacy z OSP w Suchym Borze, Lipkach oraz PSP w Opolu. Odnaleziony 38-latek był wyziębiony, ale przytomny i komunikatywny. Został oddany pod opiekę lekarzy.
16 lipca br., dyżurny z Komisariatu II Policji w Opolu otrzymał informacje o zaginięciu 38-latka. Zawiadomienie złożyła kobieta, która ostatni raz miała kontakt z mężczyzną. Z ustaleń policjantów wynikało, że miał on uczestniczyć w spotkaniu towarzyskim na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych. Kiedy zawiadamiająca zorientowała się, że nie ma kontaktu ze swoim znajomym, a rzekome spotkanie na którym miał się znajdować nie odbywa się, poinformowała o wszystkim Policję, prosząc o pomoc w jego odnalezieniu.
Kryminalni z Opola natychmiast rozpoczęli poszukiwania. W działania włączyli się policjanci z Ozimka, SPPP w Opolu i Wrocławia. Mundurowi z psami tropiącymi przy użyciu kamer termowizyjnych i noktowizorów penetrowali przyległe tereny leśne, a policyjni wodniacy sprawdzali obrzeża jezior. Do współpracy w poszukiwaniach dołączyły również grupy poszukiwawczo-ratownicze z OSP w Suchym Borze oraz Lipkach, a także strażacy z PSP w Opolu i przyległych OSP.
Trwające od sobotniego wieczoru policyjne poszukiwania zaginionego mężczyzny zakończyły się następnego dnia. 38-latek z Opolszczyzny został odnaleziony w okolicy jednego z ośrodków przy Jeziorze Dużym w Turawie. Mężczyzna był wyziębiony, ale przytomny i komunikatywny. Został oddany pod opiekę lekarzy.
(KWP Opole /dk)